Gen. Polko: Nie mamy się czego obawiać, jesteśmy pod parasolem NATO

- Nie mamy się czego obawiać tak naprawdę. Jesteśmy pod parasolem NATO - podkreślił na antenie Polsat News gen. Roman Polko, były dowódca jednostki specjalnej GROM. - Mieliśmy cały czas prowokację. W tej chwili to są za mocne słowa - powiedział były szef BBN, odnosząc się do określenia wtargnięcia rosyjskich dronów nad Polskę "aktem agresji".
Generał poparł słowa komandora Maksymiliana Dury, który ocenił, że stwierdzenie "akt agresji" jest przesadzone. - Mieliśmy cały czas prowokację. W tej chwili to są za mocne słowa. To jest oczywiście element wojny, nie wojny... ale używanie zbyt mocnych słów przy tego typu zdarzeniach powoduje zamiast zdrowej reakcji, objawy paniczne - powiedział.
Wojsko zestrzeliło rosyjskie obiekty. "Parasol NATO"
- Nie mamy się czego obawiać tak naprawdę. Jesteśmy pod parasolem NATO - podkreślił gen. Polko.
Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego tłumaczył, że wciąż jest wiele do zrobienia w zakresie obronności, ale Polska się rozwija. - System obrony powietrznej dopiero jest budowany, ale jestem przekonany, że będzie właściwa odpowiedź - zaznaczył.
ZOBACZ: Rosyjskie drony w Polsce. MON użyło broni
Wyraził również nadzieję, że to, co stało się w nocy z wtorku na środę w polskiej przestrzeni powietrznej, wpłynie na prezydenta USA Donalda Trumpa i że ten dostrzeże, jak groźnym przeciwnikiem jest Władimir Putin. Jak podkreślił, obecność wojsk amerykańskich w Europie zdaje się kluczowa.
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony
"Trwa operacja związana z wielokrotnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej; przeciwko obiektom wojsko użyło uzbrojenia" - poinformował w nocy z wtorku na środę na platformie X premier Donald Tusk. Dowództwo Operacyjnie poinformowało z kolei, że mamy do czynienia z "aktem agresji, który stworzył zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli". Dodano, że część dronów została zestrzelona.
Szef rządu przekazał, że jest w stałym kontakcie z prezydentem i ministrem obrony oraz odebrał meldunek od dowódcy operacyjnego.
Wcześniej Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, nasza przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony.
Czytaj więcej