Wielki protest gwiazd kina. Masowo odmawiają współpracy z Izraelem

Świat
Wielki protest gwiazd kina. Masowo odmawiają współpracy z Izraelem
AP/Scott A Garfitt/Invision
Tilda Swinton jest jedną z aktorek, które podpisały protest

Zdobywczynie Oscarów Olivia Colman i Tilda Swinton oraz ponad 1300 pracowników branży filmowej zadeklarowało, że nie będzie współpracować z izraelskimi instytucjami filmowymi. Jak wskazuje dziennik "Guardian", protest ma związek z "ludobójstwem narodu palestyńskiego".

Wśród sygnatariuszy manifestu są laureaci Osacarów, nagród BAFTA, Emmy, wyróźnień przyznawanych podczas festiwali w Cannes, Berlinie i Wenecji. To między innymi aktorzy Aimee Lou Wood, Susan Sarandon, Mark Ruffalo, Riz Ahmed i Javier Bardem, a także scenarzyści i reżyserzy Ken Loach, Yorgos Lanthimos, Asif Kapadia, Ava DuVernay, Emma Seligman, Boots Riley, Adam McKay i Joshua Oppenheimer.

 

"Zdecydowana większość izraelskich firm zajmujących się produkcją i dystrybucją filmów, agentów sprzedaży, kin i innych instytucji filmowych nigdy nie poparła pełnych, uznanych przez społeczność międzynarodową praw narodu palestyńskiego" - napisano w tekście protestu.

Zakaz współpracy z proizraelskimi firmami. Wielki protest branży filmowej

Według podpisanej przez nich deklaracji, nie będą emitować filmów, brać udziału w wydarzeniach oraz zrezygnują ze współpracy z instytucjami branży filmowej, których działanie polega na "usprawiedliwianiu ludobójstwa (narodu palestyńskiego) lub współpracy z rządem (izraelskim), który je popełnił".

 

ZOBACZ: Izrael grzmi po zapowiedziach Francji i Wielkiej Brytanii. "Ogromny błąd"

 

Deklarację podpisali w poniedziałek. Ich decyzja już dotknęła festiwale filmowe w Jerozolimie i Hajfie. Dokument nie zabrania twórcom filmowym współpracy z obywatelami Izraela.

Apel palestyńskich filmowców. "Odrzucenie milczenia"

"Guardian" wskazuje, że protest jest odpowiedzią na apel palestyńskich filmowców, którzy prosili "międzynarodowy przemysł filmowy o odrzucenie milczenia, rasizmu i dehumanizacji, a także o zrobienie wszystkiego, co w ludzkiej mocy". Celem ma być zatrzymanie cierpienia Palestyńczyków w Strefie Gazy, którzy stali się ofiarami izraelskich ataków.

 

ZOBACZ: Incydent na Targach Kielce. Czerwona ciecz zalała izraelskie stoisko

 

Dziennik dodaje, że to jednak z najgłośniejszych inicjatyw bojkotu kulturowego, ogłoszonych przeciwko Izraelowi od początku ataku na Strefę Gazy, który rozpoczął się w październiku 2023 r. Rok temu podobną deklarację podpisało ponad 1000 pisarzy, w tym Sally Rooney i Arundhati Roy.

jk / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie