Robert Biedroń przeprasza za wpis. "Nieudany żart asystenta"

"Wczorajszy wpis był nieudanym żartem jednego z moich asystentów, który usunąłem natychmiast po dowiedzeniu się o jego publikacji" - napisał Robert Biedroń. Współlider Lewicy przeprosił za post, który pojawił się na jego profilu w związku z wizytą Karola Nawrockiego w USA. Anna Maria Żukowska odniosła się do sprawy, zamieszczając enigmatyczny komentarz.
"Przepraszam. Wczorajszy wpis był nieudanym żartem jednego z moich asystentów, który usunąłem natychmiast po dowiedzeniu się o jego publikacji. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca" - napisał w czwartek w serwisie X europoseł, współider Lewicy Robert Biedroń.
Robert Biedroń przeprasza. Na jego profilu pojawiło się zdjęcie Nawrockiego i Trumpa
Chodzi o wpis zatytułowany "'Szon patrol' na posterunku...", do którego dołączone było zdjęcie prezydentów Karola Nawrockiego i Donalda Trumpa obserwujących przelot myśliwców nad Waszyngtonem w trakcie środowej wizyty głowy państwa w Białym Domu. Wykonując charakterystyczną formację o nazwie "missing man" Amerykanie oddali hołd tragicznie zmarłemu pilotowi majorowi Maciejowi "Slabowi" Krakowianowi.
Autor wpisu nawiązywał do popularnego w mediach społecznościowych trendu, który w ostatnim czasie przeniósł się na polskie ulice. Młodzi chłopcy w kamizelkach odblaskowych z napisami "szon patrol" robią zdjęcia i nagrywają dziewczyny, które - w ich opinii - są niewłaściwie ubrane, a następnie publikują te materiały w internecie z obraźliwymi komentarzami.
ZOBACZ: Rozłam Nowej Lewicy w regionie. "Tracimy możliwość działania"
W sprawie głos zabrał były kolega z partii Biedronia senator Piotr Woźniak. Odszedł on z Lewicy w kwietniu 2025 roku, po tym jak został wykluczony z parlamentarnego klubu, gdy jako jedyny senator formacji nie zagłosował przeciwko noweli obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców.
"Dlatego m.in. lewica ślizga się po progu. Kiedyś formacja ta miała ekspertów z każdej dziedziny. Wiadomo było, kto jest branżystą od rolnictwa, ekonomii, giełdy, przemysłu, obronności, polityki międzynarodowej etc. Szkoda bo lewica jest potrzebna" - ocenił polityk.
"Wybory w grudniu". Żukowska reaguje po wpisie Biedronia
Sprawę wpisu skomentowała także dziennikarka Polsat News Agnieszka Gozdyra, która powołała się na słowa Woźniaka. "Moim zdaniem wpis Roberta Biedronia to powody poparcia dla Lewicy na jednym obrazku. I jestem ciekawa, czy i jakie konsekwencje formacja wyciągnie wobec swojego - nadal - współprzewodniczącego" - napisała.
ZOBACZ: Najnowszy sondaż partyjny. Duży spadek jednej z partii, kilka ugrupowań poza Sejmem
W odpowiedzi przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska dodała enigmatyczny komentarz. "Wybory w grudniu" - napisała posłanka. Na ten miesiąc wyznaczono głosowanie na nowego przewodniczącego partii, a także władz lokalnych, w tym wojewódzkich.
Żukowska w trakcie późniejszej wymiany wpisów z dziennikarką wyjaśniła, że reakcja formacji nie może nastąpić natychmiast, bo "przewodniczący (Włodzimierz) Czarzasty przebywa obecnie na urlopie za granicą". Żukowska dodała też, że "z tego, co wie, to konto Roberta (Biedronia) faktycznie prowadzi kilka osób".
Czytaj więcej