Niespodziewane lądowanie balonu na brytyjskiej ulicy. Na pomoc ruszyli świadkowie

Świat Agata Sucharska / polsatnews.pl
Niespodziewane lądowanie balonu na brytyjskiej ulicy. Na pomoc ruszyli świadkowie
@aviationbrk / X
Awaryjne lądowanie balonu na Bower Street w Weilkiej Brytanii

Na jednej z brytyjskich ulic doszło do niecodziennego zdarzenia - niespodziewanie zaczął opadać balon, który o włos nie uderzył w jeden z pobliskich domów. Na zdarzenie zareagowali świadkowie, którzy ruszyli z pomocą. Kluczową rolę w bezpiecznym lądowaniu balonu odegrał mężczyzna, który błyskawicznie złapał przyczepioną do niego linę.

W sobotę około godziny 9:30 (10:30 czasu polskiego) na ulicy Bower Street w Bedford doszło do awaryjnego lądowania balonu. Początkowo załoga planowała wylądować w pobliskim Russell Park, jednak manewr ten zakończył się niepowodzeniem.

 

Nagrania, które trafiły do mediów społecznościowych, pokazują, jak trudne zadanie stanęło przed pilotami - musieli sprowadzić balon na ziemię w wąskiej ulicy, między zaparkowanymi samochodami.

 

 

 

 

W trakcie manewru statek powietrzny zahaczył o linie energetyczne i niebezpiecznie zbliżył się do jednego z domów. Według relacji CNN na pomoc załodze ruszyli zaskoczeni świadkowie zdarzenia.

Wielka Brytania. Awaryjne lądowanie balonu na ulicy. Pomógł jeden ze świadków 

Jak podaje "Daily Mail", kluczową rolę w bezpiecznym zakończeniu lądowania odegrał mężczyzna spacerujący w tym czasie ze swoją partnerką i psem. Dzięki błyskawicznej reakcji i uchwyceniu liny balonu pomógł on sprowadzić go w kontrolowany sposób na ziemię, zapobiegając potencjalnej katastrofie.

 

ZOBACZ: Katastrofa balonu w Meksyku. Wpadł w "dziurę powietrzną"

 

Brytyjski Klub Balonów i Sterowców poinformował później, że lądowanie zakończyło się pomyślnie - nikt nie ucierpiał, a w wyniku zdarzenia nie odnotowano żadnych zniszczeń.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie