Abp Józef Kowalczyk nie żyje. "W nocy odszedł do Domu Ojca"

Archidiecezja Gnieźnieńska poinformowała o śmierci abpa Józefa Kowalczyka, metropolity gnieźnieńskiego i Prymasa Polski w latach 2010-2014. Duchowny zmarł w wieku 86 lat.
"W nocy 20 sierpnia 2025 roku, w wieku 86 lat, odszedł do Domu Ojca abp senior Józef Kowalczyk. Zmarł w szpitalu w Tarnowie, gdzie od ponad trzech tygodni przebywał w poważnym stanie. Przez wiele lat był nuncjuszem apostolskim w Polsce (1989-2010), a w latach 2010-2014 arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim Prymasem Polski" - czytamy w komunikacie gnieźnieńskiej archidiecezji.
Wiadomość o śmierci abp. seniora Józefa Kowalczyka ogłosił w Gnieźnie dzwon św. Wojciech. Archidiecezja poinformuje w najbliższym czasie o terminie pogrzebu.
Bliski współpracownik Jana Pawła II. Życiorys Józefa Kowalczyka
Były prymas Polski abp Józef Kowalczyk urodził się 28 sierpnia 1938 r. w Jadownikach Mokrych w diecezji tarnowskiej, w rodzinie rolniczej. W latach 1989–2010 był nuncjuszem apostolskim w Polsce, a następnie w latach 2010–2014 metropolitą gnieźnieńskim i prymasem Polski. Od 2014 r. pełnił funkcję seniora archidiecezji gnieźnieńskiej.
Józef Kowalczyk sakrę biskupią przyjął 20 października 1989 r. z rąk Jana Pawła II. Za dewizę przyjął słowa: "Fiat voluntas Tua", czyli "Bądź wola Twoja". W tym samym roku został mianowany przez papieża nuncjuszem apostolskim w Polsce. Jako nuncjusz corocznie przewodniczył mszy św., koncelebrowanej w rocznicę inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II (26 października), a jako dziekan Korpusu Dyplomatycznego w pierwszych dniach nowego roku składał życzenia prezydentowi.
"Rzekoma współpraca z służbami PRL". Kontrowersje wokół zmarłego Józefa Kowalczyka
W przestrzeni publicznej powracał temat rzekomej współpracy abpa Józefa Kowalczyka ze służbami PRL. "Rzeczpospolita" ujawniła dokumenty IPN, z których wynika, że w 1982 r. został on zarejestrowany jako "kontakt informacyjny" wywiadu PRL pod kryptonimem "Cappino". Materiały miały dotyczyć m.in. przygotowań do wizyty Jana Pawła II w 1983 roku.
Sam arcybiskup stanowczo zaprzeczał współpracy, wskazując, że to on sam wystąpił o dokumenty na swój temat, choć jako dyplomata nie był zobowiązany do lustracji. W 2009 r. Komisja Historyczna Metropolii Warszawskiej uznała, że nie ma dowodów świadomej współpracy hierarchy z wywiadem PRL. Z ustaleń komisji wynikało, że Kowalczyk był od 1963 r. obiektem inwigilacji służb.
IPN przypominało, że dokumenty dotyczące danej osoby mogą być rozproszone w różnych aktach, a pełną wiedzę daje jedynie szeroka kwerenda archiwalna.
Czytaj więcej