Zapytał sztuczną inteligencję o poradę. Niedługo potem trafił do szpitala

Świat

60-letni mężczyzna trafił do szpitala po tym, jak zatruł się bromem i zaczął miewać halucynacje. Początkowo myślał, że jest to wina sąsiada. Szybko okazało się, że sam do tego doprowadził, stosując się do porad wygenerowanych przez sztuczną inteligencję.

Sala szpitalna z kilkoma łóżkami, sprzętem medycznym i aparaturą.
Pixabay.com
60-latek trafił do szpitala przez sztuczną inteligencję

Amerykańskie czasopismo medyczne Annals of Internal Medicine opisało przypadek 60-latka, który zatruł się bromem przez nierozważne korzystanie z porad sztucznej inteligencji.

 

Pacjent powiedział lekarzom, że przeczytał w internecie o negatywnym wpływie chlorku sodu (soli kuchennej) na zdrowie i postanowił całkowicie go wyeliminować ze swojej diety. Skonsultował się ze sztuczną inteligencją, aby dowiedzieć się, czym można zastąpić sól. 

60-latek chciał poprawić zdrowie. Doradcą sztuczna inteligencja

Autorzy artykułu z University of Washington w Seattle napisali, że sztuczna inteligencja na pewnym etapie poinformowała 60-latka, że chlorek można zastąpić bromkiem, "ale prawdopodobnie w innych celach, takich jak czyszczenie". 

 

ZOBACZ: Zamach na kandydata na prezydenta. Kolumbijski polityk zmarł w szpitalu

 

"Zainspirowany swoją historią studiowania żywienia w college'u, postanowił przeprowadzić osobisty eksperyment, polegający na wyeliminowaniu chlorku ze swojej diety. Przez 3 miesiące zastępował chlorek sodu bromkiem sodu pozyskanym z internetu po konsultacji z ze sztuczną inteligencją, w którym przeczytał, że chlorek można zastąpić bromkiem, choć prawdopodobnie w innych celach, takich jak czyszczenie" - czytamy w raporcie medycznym.

 

Gdy autorzy artykułu sami zwrócili się do sztucznej inteligencji z prośbą o informację, czym chlorek można zastąpić, odpowiedź również zawierała bromek. Nie zawierała także żadnego ostrzeżenia ani nie pytała, dlaczego autor szuka takich informacji.

 

ZOBACZ: Zderzenie samochodu z radiowozem. Cztery osoby trafiły do szpitala

 

Autorzy ostrzegają, że sztuczna inteligencja i aplikacje, które ją wykorzystują "mogą generować nieścisłości naukowe, nie umożliwiają krytycznej dyskusji na temat wyników i ostatecznie przyczyniają się do rozprzestrzeniania dezinformacji".

 

Choć w artykule przyznano, że sztuczna inteligencja może pełnić funkcję pomostu między naukowcami a opinią publiczną, stwierdzono również, że technologia ta niesie ze sobą ryzyko promowania "informacji wyrwanych z kontekstu". Dodano, że jest wysoce nieprawdopodobne, aby jakikolwiek pracownik służby zdrowia zasugerował bromek sodu pacjentowi proszącemu o zamiennik soli kuchennej.

60-latek z bromizmem. Winna sztuczna inteligencja

Pacjent z bromizmem sam zgłosił się do szpitala twierdząc, że prawdopodobnie otruł go sąsiad. 60-latek miał urojenia i paranoję m.in. nie chciał przyjmować wody, którą mu podawano i próbował uciec ze szpitala. Został umieszczony w izolatce, gdzie był leczony z powodu psychozy. Po ustabilizowaniu się stanu pacjenta zgłosił on kilka innych objawów: trądzik twarzy, nadmierne pragnienie i bezsenność.

 

ZOBACZ: Polscy lekarze wykonają pierwsze w Europie operacje na odległość

 

Bromizm to zatrucie bromem, który może wystąpić w wyniku przewlekłego stosowania leków zawierających związki bromu. W przeszłości bromki były powszechnie stosowane jako leki uspokajające i przeciwdrgawkowe, jednak obecnie ich zastosowanie jest znacznie ograniczone ze względu na potencjalne działania niepożądane.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Aldona Brauła / mjo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie