Zaginął nasz redakcyjny kolega. Może potrzebować pilnej pomocy

Polska
Zaginął nasz redakcyjny kolega. Może potrzebować pilnej pomocy
arch. prywatne
Poszukiwania Filipa Trzoska

Trwają poszukiwania Filipa Trzoska. Nasz redakcyjny kolega wyszedł rano z domu na Bemowie do pracy i od tamtej pory nie ma z nim kontaktu. Może potrzebować pilnej pomocy medycznej. Rodzina, znajomi i policja apelują o pomoc.

O zaginięciu Filipa Trzoska poinformowała jego mama. Apel o pomoc pojawił się między innymi na facebookowym profilu "Miejski Reporter", gdzie dołączono także jego zdjęcia.

 

"Wyszedł rano z domu na Bemowie do pracy na ulicy Ostrobramskiej. Do pracy nie dojechał. Nie ma z nim kontaktu, co nigdy nie miało miejsca. Filip jest na lekach psychotropowych. Ma zdiagnozowaną depresję. Zaginięcie zgłoszone na Policję" - czytamy.

 

 

 

Warszawa. Poszukiwania 24-letniego Filipa Trzoska

Filip ma 192 centymetry wzrostu. W momencie wyjścia z domu ubrany był w czarne spodnie garniturowe i ciemną koszulę. Miał ze sobą czarny plecak, a także identyfikator Polsat News.

 

Wszystkie osoby, które go widziały bądź wiedzą, gdzie może przebywać proszone są o kontakt z rodziną pod numerem telefonu 608342657 lub z policją.

mjo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie