Nastolatka wypiła wodę z górskiego potoku. "Prawie umarła"

Świat Agata Sucharska / pbi / polsatnews.pl
Nastolatka wypiła wodę z górskiego potoku. "Prawie umarła"
Pixabay.com
17-latka trafiła do szpitala po wypiciu wody ze strumienia w Tatrach

Podczas górskiej wędrówki w słowackich Tatrach 17-letnia turystka napiła się wody ze strumienia, co doprowadziło do poważnego zatrucia. Na miejsce wezwano ratowników, którzy zastali dziewczynę z silnymi skurczami żołądka i wymiotami. Kilka godzin nastolatka w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w słowackich Tatrach. Na pomoc nastolatce ruszyli ratownicy z Horskiej Zachrannej Służby (HZS). Jak przekazali, dziewczyna wymiotowała i miała silne skurcze żołądka. 

 

Jak się okazało, podczas górskiej wędrówki spragniona 17-latka napiła się wody ze strumienia, co doprowadziło do zatrucia.

Słowacja. 17-latka napiła się wody ze strumienia. "Prawie umarła"

Turystce podano jej leki, po których jej stan zdrowia się poprawił. Wkrótce jednak objawy wróciły, a jej stan zdrowia zaczął się gwałtownie pogarszać. 17-latka został przetransportowana helikopterem do szpitala. 

 

Portal denik.cz poinformował, że stan dziewczyny był tak ciężki, że "prawie umarła". 

 

ZOBACZ: Chcieli rozpalić ognisko, doszło do wybuchu. Lądowały dwa śmigłowce LPR

 

Słowaccy ratownicy zaapelowali do turystów o niepicie wody z górskich potoków. "Chociaż może wydawać się krystalicznie czysta i przejrzysta, niekoniecznie oznacza to, że jest nieszkodliwa dla zdrowia" - czytamy.


Przypominają o tym również polskie służby. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zakopanem każdego roku apeluje do turystów odwiedzających Tatry, aby nie pić wody z potoków, stawów, źródeł, wywierzysk. 


"Woda z górskiego potoku może zawierać mikroorganizmy, bakterie i wirusy, które mogą powodować choroby układu pokarmowego" - ostrzegają eksperci.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie