Masowe protesty w Izraelu. Tysiące ludzi na ulicach Tel Awiwu

Świat
Masowe protesty w Izraelu. Tysiące ludzi na ulicach Tel Awiwu
PAP/EPA/ABIR SULTAN
Tysiące ludzi protestuje na ulicach Tel Awiwu

- Tysiące osób protestują w Tel Awiwie - podała agencja AFP. Demonstranci sprzeciwiają wobec decyzji izraelskiego rządu o rozszerzeniu wojny w Strefie Gazy. W licznych przemówieniach zwracają się do izraelskich żołnierzy, żeby odmówili wzięcia udziału w misji, której konsekwencją - jak przekonują - będzie śmierć zakładników przetrzymywanych przez Hamas.

"Times of Israel" podaje, że podczas gdy tysiące ludzi protestuje na ulicach Tel Awiwu, mówcy uczestniczący w manifestacjach nawołują izraelskich żołnierzy do odmowy rozpoczęcia operacji, której celem ma być zajęcie miasta Gaza. 

Izrael. Protesty w Tel Awiwie. "Pchają nas w kierunku katastrofy"

Matka jednego z zakładników w rozmowie z "Times of Israel" stwierdziła, że "ręce premiera będą splamione krwią", jeśli zginie ktoś przetrzymywany przez Hamas. 

 

Była zakładniczka Sharon Aloni-Cunio przemawiając przed protestującymi mówiła o swoim mężu Davidzie Cunio, który nadal pozostaje w niewoli. - Pomyślałam o moim Davidzie: Ile waży? Kiedy ostatnio jadł? Czy również zostanie poproszony o wykopanie własnego grobu? - pytała. 

 

ZOBACZ: Niemcy mówią "stop", wstrzymują wysyłki do Izraela. "Do odwołania"

 

- Teraz, kiedy wieczni podżegacze wojenni pchają nas wszystkich w kierunku strasznej katastrofy, nie robią tego nawet dla zakładników - głośno mówią, że są gotowi ich poświęcić - stwierdziła.

 

Demonstranci domagający się porozumienia ws. zakładników zgromadzili się m.in. przed wejściem do siedziby Sił Obronnych Izraela.  - Misja, która zostanie wam powierzona, polega na uczestnictwie w zabijaniu zakładników - powiedział Shai Mozes, bratanek byłego zakładnika. - W tej sytuacji nie ma innego wyboru, jak tylko odmówić - dodał. 

Strefa Gazy. Zakładnicy w rękach terrorystów

W rękach organizacji terrorystycznych pozostaje 50 izraelskich zakładników. Według armii co najmniej 28 z nich już nie żyje.


Podczas gdy rząd podejmował decyzję o nowej ofensywie, tysiące ludzi protestowały przeciwko temu ruchowi, zarzucając premierowi porzucenie zakładników i skazanie ich na śmierć.

 

ZOBACZ: Izrael wezwał ambasadora Polski. "Niedopuszczalne wypowiedzi premiera"

 

Hamas groził, że zabije zakładników, jeżeli żołnierze zbliżą się do miejsc, gdzie są przetrzymywani. Jednak według mediów rząd Binjamina Netanjahu bagatelizuje to zagrożenie. 

Plan zajęcia Gazy. "Siły zbrojne się przygotowują"

Izraelski gabinet bezpieczeństwa zdecydował o zajęciu największego miasta Strefy Gazy na całonocnym posiedzeniu w nocy z czwartku na piątek.

 

W krótkim komunikacie kancelarii premiera Benjamina Netanjahu przekazano, że "siły zbrojne przygotują się do przejęcia kontroli nad miastem Gazą, zapewniając jednocześnie pomoc humanitarną dla cywilów poza strefą walk".

 

Nie podano terminu nowej operacji ani dalszych szczegółów.

Artur Pokorski / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie