Kontrpropozycja wobec żądań Putina. Europa i Ukraina przedstawiają plan

aktualizacja: Świat
Kontrpropozycja wobec żądań Putina. Europa i Ukraina przedstawiają plan
PAP/EPA/UKRAINE'S 93RD MECHANIZED BRIGADE PRESS SERVICE HANDOUT
Europa i Ukraina opracowały plan zakończenia wojny w Ukrainie

Europejskie państwa wraz z Ukrainą przedstawiły plan zakończenia wojny - ustalił "Wall Street Journal". To - jak podaje dziennik - reakcja na ustępstwa terytorialne, których zażądał Władimir Putin. Propozycja pojawiła się tuż przed zapowiedzianym przez prezydenta USA spotkaniem z rosyjskim przywódcą na Alasce.

Według źródeł, do których dotarł "Wall Street Journal", w opracowaniu planu zakończenia wojny wzięli udział przedstawiciele rządów Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji, stawiając sobie za cel "wytyczenie wspólnej czerwonej linii z Ukrainą" dla ewentualnych negocjacji. 

 

"Europejska propozycja zawiera żądania, aby zawieszenie broni zostało osiągnięte, zanim zostaną podjęte jakiekolwiek inne kroki. Mówi również, że wymiana terytoriów może odbywać się tylko na zasadzie wzajemności" - podaje dziennik. 

 

ZOBACZ: Stanowcze słowa Zełenskiego przed spotkaniem Trump-Putin. "Nie oddamy ziemi okupantowi"

 

Szczegóły planu miały zostać przedstawione wiceprezydentowi USA J.D. Vance'owi oraz sekretarzowi stanu Marco Rubio. Poznali je również specjalni wysłannicy Donalda Trumpa - Keith Kellogg oraz Steve Whitkoff

 

"Europejski plan stanowi, że wszelkie koncesje terytorialne Kijów powinny być chronione żelaznymi gwarancjami bezpieczeństwa, w tym potencjalnym członkostwem Ukrainy w NATO" - poinformowano. 

Zakończenie wojny w Ukrainie. Macron wzywa Europejczyków do działania

Wcześniej francuski prezydent Emmanuel Macron poinformował o rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.

 

Zadeklarował, że przywódcy nadal są gotowi wspierać Ukrainę, działając w duchu jedności i opierając się na pracy podjętej w ramach

zw. koalicji chętnych. 

 

ZOBACZ: Koalicja chętnych w potrzasku. Trump dzieli europejskich przywódców

 

Jak podkreślił, nie da się rozstrzygnąć przyszłości Ukrainy bez Ukraińców, którzy od ponad trzech lat walczą o swoją wolność i bezpieczeństwo.

 

"Europejczycy również będą musieli przyczynić się do rozwiązania tego problemu, gdyż stawką jest ich własne bezpieczeństwo" - podkreślił i zapowiedział, że nadal będzie ściśle współpracować z prezydentem Zełenskim i innymi partnerami z Europy. 

Ultimatum Trumpa dla Putiba. Zełenski rozmawiał z Tuskiem

Rozmowę z prezydentem Ukrainy odbył również premier Donald Tusk. Szef rządu przekazał w piątek, że istnieją "pewne sygnały", wskazujące, że zamrożenie konfliktu jest "bliżej niż dalej". Jak zaznaczył, jego intuicja również podpowiada taki scenariusz.

 

Komentując ultimatum, które prezydent USA postawił Władimirowi Putinowi, premier ocenił, że prezydent Zełenski jest "bardzo ostrożnym, ale jednak optymistą".

 

ZOBACZ: Spotkanie Trumpa z Putinem. Uzgodniono miejsce i termin

 

Przypomnijmy, że w połowie lipca Trump ogłosił, że jeśli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie, ogłosi surowe "taryfy wtórne". USA planują wprowadzić 100-procentowe cło na rosyjskie towary oraz nałożyć sankcje wtórne na państwa, które nadal importują rosyjską ropę. Następnie skrócili ultimatum, wyznaczając Rosji dokładny 10-dniowy termin.

 

Prezydent Trump wyznaczył Rosji termin do 8 sierpnia na zgodę na zawieszenie broni w Ukrainie. W przeciwnym razie zagroził nałożeniem sankcji i ceł wtórnych. W czwartek amerykański lider oświadczył jednak, że to, czy ten termin wciąż obowiązuje, zależy od Putina. Później ogłosił, że spotka się z prezydentem Rosji w piątek 15 sierpnia na Alasce

Agata Sucharska / pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie