Tragedia w Tatrach. Turysta zginął w pobliżu "ceprostrady"

Polska
Tragedia w Tatrach. Turysta zginął w pobliżu "ceprostrady"
PAP/Grzegorz Momot
Turysta zginął w Tatrach po upadku ze skały

Do tragicznego zdarzenia doszło na nieoznakowanym fragmencie grani pomiędzy Wrotami Chałubińskiego a Szpiglasową Przełęczą. Turysta spadł ze 100-metrowej skalnej ściany i zginął na miejscu. Ciało mężczyzny zostało przetransportowane do Zakopanego przez śmigłowiec TOPR.

Turysta po nieoznakowanym szlaku poruszał się samotnie. To pierwszy wypadek śmiertelny w polskich Tatrach podczas tegorocznych wakacji.

 

Wypadek był widziany przez wielu turystów przemierzających popularny odcinek szlaku pomiędzy Morskim Okiem a Szpiglasową Przełęczą, potocznie nazywanym "ceprostradą". To właśnie ci przypadkowi świadkowie zawiadomili służby ratunkowe.

Tatry. Turysta zginął po upadku ze skały

- Otrzymaliśmy całą serię zgłoszeń od turystów, którzy naocznie widzieli upadek mężczyzny - przekazał ratownik dyżurny TOPR. - Poruszał się on nieoznakowanym odcinkiem pomiędzy Wrotami Chałubińskiego a Szpiglasową Przełęczą. Na miejsce zadysponowaliśmy śmigłowiec ratowniczy, jednak niestety turysta nie przeżył upadku. Spadł około 100 metrów stromą, skalną ścianą - dodał.

 

Zespół Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował ciało mężczyzny do Zakopanego z pomocą śmigłowca.

 

ZOBACZ: Koszmar na torach. Kierowca busa walczył do ostatniej sekundy

 

Ratownik wyjaśnił, że użyty do akcji śmigłowiec, w którym dwa dni temu wykryto usterkę techniczną, powrócił już do pełnej służby na tatrzańskim niebie.

Patryk Idziak / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie