Nowe zasady lotów Ryanair. Od teraz większe bagaże podręczne

Od początku sierpnia zmieniły się zasady przewożenia bagażu podręcznego w irlandzkich liniach lotniczych Ryanair. Pasażerowie mogą zabrać na pokład samolotu większy bagaż, co jest efektem regulacji wprowadzonych przez Unię Europejską. Nowe limity dotyczą także polskich podróżnych.
Dotychczas Ryanair pozwalał na wniesienie na pokład bagażu o wymiarach 40x25x20cm. Zmienił się jednak minimalny rozmiar bagażu, który zgodnie z unijnymi wytycznymi od teraz wynosi 40x30x15cm. Linia lotnicza zgodziła się na wprowadzenie zmian, w efekcie czego pojemność bagażu wzrosła o cztery litry.
Nowe przepisy zaczęły już obowiązywać i widać je w systemie rezerwacyjnym przewoźnika. Bagaż podręczny wciąż musi zmieścić się pod siedzeniem przed pasażerem, jednak jak twierdzi szef Ryanaira, Michael O'Leary, nawet po zwiększeniu limitów nie zabraknie na niego miejsca.
Nowe regulacje dot. przewożenia bagażu podręcznego. Skargi podziałały
Zmiana wymaga jednak dostosowania infrastruktury w niektórych portach lotniczych. Ryanair musi bowiem wymienić mierniki bagażu na około 250 lotniskach, z których korzysta. Prace już trwają i mają kosztować około kilka milionów euro.
Nowe przepisy mogą również oznaczać koniec wysokich opłat za przekroczenie limitów bagażu podręcznego. Dotychczas nawet 80 proc. pasażerów musiało dopłacać za zbyt duży bagaż, gdzie potrafiło to kosztować około 60-70 euro (około 300 złotych). Liczba takich zdarzeń może więc znacząco spaść.
ZOBACZ: To zjawisko może zmienić lotnictwo. Trzykrotny wzrost do połowy wieku
Owe zmiany w regulacjach zostały wymuszone przez skargi pasażerów i działania unijnych instytucji. Hiszpańskie ministerstwo konsumpcji nałożyło niedawno kary na pięć linii lotniczych za pobieranie opłat za bagaż podręczny. Wśród ukaranych były np. linie Ryanair i EasyJet. Łączna wysokość kar to 179 milionów euro.
Parlament Europejski pracuje nad kolejnymi zmianami w przepisach dotyczących bagażu podręcznego. Europosłowie chcą, aby każdy pasażer miał prawo zabrać na pokład samolotu jeden przedmiot osobisty oraz mały bagaż podręczny o określonych wymiarach i wadze. Szef Ryanaira ocenił sceptycznie ten pomysł, twierdząc, że może to doprowadzić do ograniczenia liczby połączeń i wzrostu cen biletów.
Czytaj więcej