Zaproszenia na inaugurację. Kto odmówił udziału?

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta to główne polityczne wydarzenie dnia. Marszałek Sejmu kilka tygodni temu wysłał zaproszenia na tę uroczystość m.in. do byłych prezydentów. Kto pojawi się na wydarzeniu, a kogo zabraknie?
Zaprzysiężenie prezydenta Karola Nawrockiego wobec Zgromadzenia Narodowego odbędzie się dziś o godz. 10. w sejmowej sali posiedzeń. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wysłał zaproszenia na uroczystość m.in. do byłych prezydentów i premierów.
ZOBACZ: Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Opublikowano postanowienie marszałka Sejmu
Na uroczystości nie pojawi się Lech Wałęsa. Były prezydent napisał niedawno w mediach społecznościowych, że "odmawia udziału w tym gorszącym dla niego widowisku" i opublikował zdjęcie otrzymanego zaproszenia.
Lech Wałęsa nie pojawi się na zaprzysiężeniu "To gorszące dla mnie widowisko"
Wałęsa już przed otrzymaniem zaproszenia zapowiadał, że nie pojawi się na inauguracji Nawrockiego. W wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce stwierdził, że jeśli Nawrocki zostanie zatwierdzony na prezydenta, to będzie to "upokorzenie, zniewaga dla Polski". Wałęsa nie pojawił się także na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy.
Nieobecny będzie także były premier Leszek Miller. W podcaście "Super Expressu" zwrócił on uwagę na kwestie, związane z wynikami wyborów. - Bardzo dziękuję marszałkowi Sejmu za zaproszenie, ale nie będę obecny na tej ceremonii. Uważam, że bez przeliczenia wszystkich głosów wynik jest niewiarygodny, a ja nie zamierzam brać udziału w takiej ceremonii - podkreślił.
ZOBACZ: Współpraca Karola Nawrockiego z Donaldem Tuskiem. Polacy zabrali głos w sondażu
Na inauguracji Nawrockiego pojawi się z kolei Aleksander Kwaśniewski. Prezydent w latach 1995-2005 swoją decyzję podyktował szacunkiem do wyborców i demokracji. - Może w raju jest tak że każdy prezydent to ulubieniec, ale nie żyjemy w raju. Żyjemy na ziemi, więc będę - powiedział Kwaśniewski cytowany przez RMF FM.
Podobnego zdania jest Bronisław Komorowski. W podcaście "Rzeczpospolitej" zapowiedział, że weźmie udział w uroczystości zaprzysiężenia Nawrockiego "bez specjalnej przyjemności, ale z poczucia odpowiedzialności, dla okazania szacunku wyborcom i funkcji prezydenta". Były prezydent wskazał, że Karolowi Nawrockiemu należy dać szansę, a "nie od razu go przekreślać".
- Uważam, że przynajmniej niektórzy politycy powinni starać się budować dobre obyczaje. Do tych dobrych obyczajów należy to, że każdemu nowo wybranemu politykowi daje się szansę, a nie od razu go przekreśla. Po drugie, szanuje się obyczaje wynikające z konstytucji - wskazał.
Czytaj więcej