Dziwidło olbrzymie kwitnie w Warszawie. Wyjątkowo śmierdzi, ale ściąga tłumy

Polska
Dziwidło olbrzymie kwitnie w Warszawie. Wyjątkowo śmierdzi, ale ściąga tłumy
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego
Dziwidło olbrzymie rozkwita w szklarni Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego

Taka okazja zdarza się raz na przynajmniej kilka lat. W szklarni Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego zakwitło dziwidło olbrzymie - pochodząca z lasu równikowego roślina, która wydziela bardzo nieprzyjemny zapach. Amorphophallus titanum - bo tak brzmi jej łacińska nazwa - ma dziś ponad 1,8 metra wysokości, a podziwiają ją tłumy.

"Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, że po czterech latach znów będziemy mogli podziwiać razem z Wami ten spektakl natury" - poinformował Ogród Botaniczny UW. Wyjątkowa roślina zaczęła kwitnąć w połowie lipca. 

 

19 lipca okaz dziwidła olbrzymiego mierzył 80 cm, a po 16 dniach - w poniedziałek - miał już 181 cm. Pracownicy ogrodu regularnie dokonują pomiarów rośliny i publikują zdjęcia. Zgodnie z zapowiedzią botaników Amorphophallus titanum miał zakwitnąć na początku sierpnia. 

Dziwidło olbrzymie zakwitło w Warszawie. Wydziela zapach gnijącego mięsa

Roślina pochodząca z Sumatry przyciąga tłumy miłośników botaniki, ale ogród UW ma też ofertę, dla tych którzy nie mogą pojawić się na miejscu. "Dla osób, które nie będą mogły śledzić tego unikalnego wydarzenia na żywo, przygotowaliśmy transmisję online" - czytamy.

 

 

Po raz pierwszy w Polsce dziwidło olbrzymie zakwitło w ogrodzie UW w 2021 roku. "Pochodzi z wilgotnego lasu równikowego i zgodnie ze swoją nazwą zadziwia swoim wyglądem. Podobnie jak inne rośliny z rodziny obrazkowatych dziwadło ma kwiatostan w formie kolby, która otoczona jest liściem podkwiatostanowym w kolorze czerwono-brązowym" - czytamy.

Dlaczego dziwidło olbrzymie wydziela nieprzyjemny zapach?

W warunkach naturalnych Amorphophallus titanum może osiągnąć niemal 3 metry wysokości i ponad 1,5 metra szerokości. Ma jeszcze jedną charakterystyczną cechę.

 

ZOBACZ: Naukowcy potwierdzili. Ta roślina niszczy bakterie, które opierają się działaniu antybiotyków

 

"Specyficzny zapach, który jest potęgowany przez podwyższoną temperaturę wewnątrz kwiatostanu, rozchodzi się na duże odległości, żeby w szybkim tempie przyciągnąć możliwie dużo zapylaczy, ponieważ roślina ta kwitnie tylko przez kilka dni" - wyjaśniają botanicy z UW.

 

Często ten "specyficzny zapach" opisywany jest jako odór rozkładającego się mięsa. Do następnego zakwitnięcia trzeba będzie czekać kilka kolejnych lat. 

ap/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie