Czekający na upały mogą się zawieść. "Myśleliśmy, że będzie tak zawsze"

5-proc. szansę na sierpniowe upały przewiduje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Słupki rtęci, według prognozy długoterminowej, średnio wskazywać będą co najwyżej 25 stopni. Zmaleje suma opadów i spodziewana jest susza meteorologiczna. - Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do silnych fal upałów i myśleliśmy, że będzie tak zawsze - mówi prof. Bogdan Chojnicki.
Według Instytutu sierpień będzie miesiącem z temperaturą powyżej średniej z lat 1991-2020, która wynosi 18,5 st. C. W pierwszym tygodniu - od 4 do 10 sierpnia - średnia temperatura powietrza ma wynieść w całej Polsce od 17 st. C do 18 st. C, z wyjątkiem Tatr, gdzie będzie zimniej, bo 14 stopni.
Będzie to więc tydzień chłodniejszy od średniej wieloletniej. Nieco cieplej może być w kolejnych dniach. Na czas od 11 do 17 sierpnia IMGW prognozuje od 17 st. C w Tatrach, 18 st. C na północnym wschodzie, przez 19 st. C w centrum, na zachodzie i w województwie lubuskim, do 20 st. C w województwie wielkopolskim i na południu kraju.
Od 18 do 24 sierpnia spodziewane są temperatury na poziomie od 16 st. C w Tatrach, 17 st. C na Suwalszczyźnie, po 19 st. C w centrum i na zachodzie oraz 20 st. C na Podkarpaciu, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.
Ostatni tydzień sierpnia przyniesie temperatury na poziomie od 16 st. C w województwie warmińsko-mazurskim i na Suwalszczyźnie, przez od 17 st. C do 18 st. C w całym kraju; w górach z kolei będzie 15 st. C.
Pogoda długoterminowa na sierpień. 5 proc. szans na temperaturę powyżej 30 st.
Z kolei spodziewana średnia temperatura maksymalna dla całego miesiąca wyniesie 25 st. C i pojawi się w drugim tygodniu sierpnia w południowych województwach Polski i w trzecim tygodniu w województwach dolnośląskim, opolskim i podkarpackim. Średnia temperatura minimalna osiągnie ok. 10 st. C i będzie możliwa przez cały miesiąc w Tatrach.
ZOBACZ: Rolnik ukarany za odór z chlewni. Jest reakcja ministerstwa
Prawdopodobieństwo wystąpienia temperatury powyżej 30 st. C IMGW szacuje na 5 proc. - spodziewana jest ona na Podkarpaciu. W zeszłym roku w sierpniu w większości kraju zanotowano temperaturę powyżej 30 st. C, a rekord padł 25 sierpnia w Kozienicach: 34,6 st. C.
- Wciąż nie wyklucza się napływów krótkoterminowych i gorących mas powietrza. Gdy pojawi się taka fala upałów, będziemy wspominać ten okres jako bardzo upalny, jednakże pomiarowo cały sierpień może okazać się porównywalny ze średnią z okresu referencyjnego 1991-2020 - zauważył profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu Bogdan Chojnicki.
"Myśleliśmy, że fale upałów będą zawsze"
Jak dodał specjalista, globalnie na kuli ziemskiej wciąż jest bardzo gorąco, a oceany mają temperatury podobne do tych z 2024 roku.
- Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do silnych fal upałów i myśleliśmy, że będzie tak zawsze. Temperatura nie powinna rosnąć w takim tempie. Gdyby takie gorące miesiące następowały po sobie jeden po drugim, należałoby się obawiać, że klimat nam się nie zmienia, a gwałtownie "wywraca" - zaznaczył.
Nie wykluczył, że zanotujemy rekordowo wysokie temperatury, zarówno powietrza, jak i morza. - Prognozy długoterminowe są trudne do wytworzenia. Trzeba je traktować z pewnym dystansem. Rzeczywiście można liczyć na to, że IMGW, korzystając z modeli, uzyskuje wyniki najbliższe prawdy - powiedział.
Meteorologiczna susza w Polsce
Opady w przyszłym miesiącu będą zbliżone do normy wieloletniej. Od 4 do 10 sierpnia spodziewane są średnie opady: 27 mm w górach, przez ok. 20 mm na północy kraju oraz 11 mm na południowym wschodzie. Spodziewana jest też znaczna anomalia w sumie opadów w województwach pomorskim (194 proc.) i warmińsko-mazurskim (150 proc.).
W kolejnym tygodniu (od 11 do 17 sierpnia) w większości kraju prognozowana suma opadów maleje do ok. 7 mm w całym kraju - jedynie w Tatrach, zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim spodziewane jest od 10 do 12 mm. Od 18 do 24 sierpnia opady utrzymają się na poziomie 7 mm na zachodzie kraju, ok. 10 mm w centrum i na wschodzie i od 11 mm do 13 mm na północy, w górach wyniosą one 16 mm.
ZOBACZ: Tragedia w jerozolimskim zoo. Zwierzę zaatakowało pracownika
W ostatnim tygodniu w całym kraju będzie od 6 mm do 10 mm, na północy od 13 mm do 15 mm i w Tatrach 17 mm.
- Sytuacja z przewidywaniem opadów jest wyjątkowo skomplikowana. Szanse na realistyczną prognozę długoterminową są bardzo małe. Prognoza na odległość od 3 do 5 dni potrafi być dokładna, jednak im większa dynamika w atmosferze, np. aktywny niż, tym przewidywania są coraz trudniejsze i krótkoterminowe - zauważył prof. Chojnicki.
Profesor zauważył również, że w niektórych miejscach w Polsce jest szansa na suszę meteorologiczną. Jest to okres minimum trzech tygodni bez opadów. Również dodał, że ekosystemy wciąż nie są tak nawilżone, jak w latach osiemdziesiątych.
Czytaj więcej