Chłodna końcówka lipca. Deszcz i chmury znów nad Polską

Polska
Chłodna końcówka lipca. Deszcz i chmury znów nad Polską
Polsat News

Koniec lipca nie przyniesie większych zmian w pogodzie. Chociaż synoptycy nie prognozują nawałnic i gwałtownych burz, to ostrzegają, że najbliższe dni będą pochmurne i deszczowe. Temperatura nie przekroczy 25 st. Celsjusza. Nocami może spaść nawet do 8 st.

Jak przekazuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w najbliższych dniach pogoda ulegnie poprawie, ale wciąż w wielu miejscach niebo będzie zachmurzone. W środowe popołudnie możliwe będą także przelotne opady deszczu. Na zachodzie i Pomorze spodziewane są burze, podczas których spadnie około 10 mm deszczu.

Pogoda. Pochmurna końcówka lata

Temperatura wyniesie 18-19 st. C na północnym wschodzie, nad morzem i w kotlinach górskich, 21-23 st. C na przeważającym obszarze kraju i 24 st. C na południowym wschodzie. Wiatr będzie słaby, na północy i wschodzie umiarkowany, okresami porywisty, północno-zachodni i zachodni. W czasie burz możliwe porywy do około 55 km/h.

 

ZOBACZ: Ostrzeżenia przed tsunami na Pacyfiku. Specjalny komunikat polskiego MSZ

 

W nocy ze środy na czwartek w przeważającej części kraju zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Dużego spodziewać się można na północy oraz zachodzie. Możliwe przelotne opady deszczu oraz tworzenie się mgieł ograniczających widoczność do 300 m. Termometry pokażą 10-13 st. C, a na Pomorzu, 14-15 st. C. W kotlinach górskich temperatura spadnie do 8 st.  C. 

 

W czwartek utrzyma się zachmurzenie, które z umiarkowanego może wzrastać do dużego. Spodziewane są opady deszczu oraz burze w przeważającej części kraju. Spadnie od 10 do 15 mm deszczu. Szczególnie zagrożone będą rejony południowej Polski.

Opady deszczu i ostrzeżenia hydrologiczne

Temperatura maksymalna wyniesie 18 st. C na północnym zachodzie i w kotlinach górskich, około 22 st. C w centrum i 23-24 st. C na południowym wschodzie. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, nad morzem okresami dość silny, porywisty, przeważnie zachodni i południowo-zachodni. W czasie burz porywy wiatru do około 60 km/h. 

 

W nocy z czwartku na piątek prognozowane jest zachmurzenie małe i umiarkowane, miejscami wzrastające do dużego. Na północnym wschodzie mogą pojawić się także burze. Termometry pokażą 10 st. C na Podhalu, w Bieszczadach i Kotlinie Kłodzkiej, 11-12 st. C na pozostałym obszarze kraju. Miejscami, na wybrzeżu spodziewany jest wzrost temperatury do 14 st. C. Wiatr słaby, okresami umiarkowany, z południowego zachodu.

 

ZOBACZ: Setki tysięcy osób ewakuowanych, odwołane loty. Szanghaj szykuje się na nadejście żywiołu

 

W piątek w przeważającej części kraju spodziewane jest duże zachmurzenie oraz opady deszczu i burze. Rozpogodzi się na południowym wschodzie, gdzie niebo będzie bezchmurne. Temperatura maksymalna wyniesie od 21 st. C do 25 st. C, na terenach podgórskich i nad samym morzem od 18 st. C do 20 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany.

 

IMGW przypomina, że wciąż w niektórych miejscach obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne. Alerty drugiego stopnia obowiązują  II stopnia w znacznej części województw: łódzkiego, podlaskiego, pomorskiego i świętokrzyskiego. W 12 stacjach zanotowano poziom wody powyżej stanów ostrzegawczych, w tym m.in. na Nettcie (woj. podlaskie), Bzurze (woj. łódzkie), Wissie (woj. podlaskie) czy Czarnej (woj. świętokrzyskie). 

Aldona Brauła / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie