Kraj rozważa przeniesienie stolicy. Dramatycznie brakuje wody

Władze Iranu zastanawiają się, czy przenieść lokalizację stolicy kraju. 15-milionowy Teheran nie radzi sobie bowiem z brakiem wody. Póki co, w ramach natychmiastowych środków, rząd bierze pod uwagę tygodniowe zamknięcie metropolii i skrócenie tygodnia pracy. - Sytuacja jest poważna - przyznał prezydent Iranu Masud Pezeszkian.
Prezydent Iranu, którego cytuje portal Asr-Iran, nie wykluczył przeniesienia stolicy kraju w inne miejsce. Jak dotąd tę funkcję pełni Teheran, który zamieszkuje około 15 mln osób.
Zmiana miałaby być rozwiązaniem awaryjnym, zastosowanym w obliczu kryzysu wodnego, z jakim zmaga się większość prowincji. - Sytuacja jest poważna, a Teheran naprawdę nie ma już wody - przyznał Masud Pezeszkian.
Potężne niedobory wody w Teheranie. Iran rozważa zmianę stolicy
Temat braku wody w Iranie stał się sprawą, która zdominowała tamtejszą debatę publiczną. Sytuacja jest krytyczna w ponad 20 z 31 regionów. Szacuje się, że jeden z największych zbiorników retencyjnych w kraju może wyschnąć w ciągu najbliższych czterech tygodni.
ZOBACZ: Kilkunastu zabitych w Ukrainie. Atak Rosji na obwód zaporoski
Co gorsza, poziom wody przy siedmiu zaporach wodnych spadł poniżej 10 proc., a w prowincjach Hormozgan i Fras całkowicie wyschły dwa zbiorniki. Specjaliści od klimatu oceniają, że osiem na dziesięć takich jezior jest prawie pustych.
Nadziei na poprawę sytuacji na razie nie ma. Na lepsze informacje przyjdzie poczekać co najmniej do jesieni, kiedy to w Iranie zazwyczaj częściej pada deszcz. Rzeczniczka rządu Fatemeh Mohajerani otwarcie mówi już o "klęsce żywiołowej" i przekazuje, że rząd rozważa tygodniowe zamknięcie stolicy.
Wówczas nieczynne pozostawałyby urzędy, uniwersytety i szkoły. Parlament nie wyklucza ponadto skrócenia tygodnia pracy z pięciu do czterech dni oraz reaktywowania działającego w okresie pandemicznym systemu pracy zdalnej, aby zmniejszyć zużycie energii elektrycznej i wody.
Mieszkańcy Teheranu uciekają nad Morze Kaspijskie
Zdaniem Pezeszkiana przyczyn kryzysu wodnego należy upatrywać w trwającej od wielu lat suszy, ale także w rządach poprzedników, którzy mieli bagatelizować sprawę i ignorować politykę środowiskową. Obywatele jednak mają wiele do zarzucenia także obecnym władzom, uważając, że są niegospodarne i nieporadne.
ZOBACZ: USA. Strzelanina w centrum Nowego Jorku. Wśród zabitych policjant
Liczne grupy mieszkańców Teheranu nie czekały na ostateczność i samodzielnie wyjechały na północ kraju, opuszczając stolicę. Tylko w prowincjach położonych nad Morzem Kaspijskim nie ma obecnie problemów z zaopatrzeniem w wodę.
Czytaj więcej