Groźba wojny w turystycznym raju. Ewakuacja tysięcy cywilów

Tajlandia ewakuowała ponad 130 tys. osób z terenów graniczących z Kambodżą - poinformował premier tego państwa Phumtham Wechayachai. Zdaniem przywódcy starcia na granicy "mogą przerodzić się w wojnę". - Poinstruowaliśmy tajlandzkie wojsko, aby działało natychmiast - powiedział Wechayachai. Jak podają zagraniczne media, w wyniku wymiany ognia po stronie Tajlandii zginęło co najmniej 20 osób.
Jak poinformował w piątek premier Tajlandii Phumtham Wechayachai, nasilają się walki na granicy z Kambodżą. Według słów przywódcy w związku z trwającym ostrzałem z terenu przygranicznego ewakuowano już ponad 130 tys. osób.
Wechayachai podkreślił przy tym, że starcia na granicy z sąsiadującym krajem "mogą przerodzić się wojnę". - Próbowaliśmy osiągnąć kompromis, ponieważ jesteśmy sąsiadami, ale teraz poinstruowaliśmy tajlandzkie wojsko, aby działało natychmiast w nagłych przypadkach - stwierdził.
Starcia na granicy Tajlandia - Kambodża. Zarządzono ogromną ewakuację
Informacje w sprawie ewakuacji miejscowej ludności potwierdziło również tajlandzkie ministerstwo zdrowia, podkreślając, że w wyniku starć śmierć poniosło 15 osób, w tym jeden żołnierz, a 46 osób zostało rannych, z czego 15 to tajlandzcy wojskowi. Agencja Reutera podała natomiast, że liczba zabitych wzrosła do co najmniej 20.
ZOBACZ: Łukaszenka: Białoruś szykuje się do wojny
W związku z napiętą sytuacją tamtejsze dowództwo podjęło decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego w ośmiu regionach przygranicznych z Kambodżą.
- Jesteśmy gotowi, jeśli Kambodża chciałaby uregulować tę kwestię kanałami dyplomatycznymi, dwustronnie, a nawet za pośrednictwem Malezji. Jesteśmy gotowi to zrobić. Ale do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi - przekazał rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Nikorndej Balankura.
Jak informują zagraniczne media, Tajlandia zgodziła się na malezyjską propozycję negocjacji pokojowych, choć tym informacjom zaprzeczają władze Kambodży.
Konflikt graniczny Tajlandii z Kambodżą. Spór między państwami trwa od lat
Spór graniczny między Tajlandią i Kambodżą trwa od ponad wieku i wielokrotnie prowadził do potyczek zbrojnych, w których zginęły dziesiątki osób. Jego źródłem było porozumienia zawarte na początku XX w. jeszcze między Syjamem (dawna nazwa Tajlandii - przyp. red.) - wówczas jedynym państwem w Azji Południowo-Wschodniej, które nie było skolonizowane – a kolonialną Francją. Wyznaczono wówczas linie graniczne, które w późniejszych latach były kontestowane przez Tajlandię.
ZOBACZ: Małżeństwo albo front. W Rosji znaleźli sposób na nieżonatych mężczyzn
Trwająca obecnie eskalacja konfliktu rozpoczęła się w maju, gdy kambodżański żołnierz zginął w starciu z siłami tajlandzkimi. Następnie Tajlandia ograniczyła dostępność przejść granicznych i wycofała swojego ambasadora z Kambodży.
Dodatkowo, w proteście przeciwko detonacji miny lądowej, która raniła pięciu tajlandzkich żołnierzy, władze w Bangkoku zwróciły się do szefa kambodżańskiej misji dyplomatycznej w Tajlandii o opuszczenie terytorium państwa.
Czytaj więcej