KE wszczęła postępowanie wobec 18 państw, w tym Polski. Chodzi o sankcje na Rosję

Komisja Europejska wszczęła postępowanie ws. naruszenia unijnego prawa wobec 18 państw członkowskich UE, w tym Polski. Chodzi o niewdrożeniem dyrektywy uznającej obchodzenie unijnych sankcji nałożonych na Rosję za przestępstwo. Na złożenie wyjaśnień KE przewiduje maksymalnie dwa miesiące. W przeciwnym wypadku sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Komisja Europejska poinformowała w czwartek o rozpoczęciu czynności wymierzonych w 18 krajów UE, które nie przełożyły na wewnętrzne ustawy dyrektywy uznającej obchodzenie unijnych sankcji za przestępstwo. Czas na jej wdrożenie upłynął 20 maja br.
Komisja Europejska wszczęła postępowanie. Polska na celowniku
Na mocy dyrektywy, za przestępstwo uznano takie działania jak pomoc w obchodzeniu zakazu podróży, handel towarami podlegającymi sankcjom lub prowadzenie zakazanej działalności finansowej. Do tej pory państwa członkowskie - w sytuacji, gdy podmiot nie respektował obostrzeń wobec Rosji - mogły stosować kary administracyjne zamiast sankcji karnych.
Wśród państw, które zaniechały podporządkowania się decyzjom sojuszu, jest także Polska. Wobec niej toczyć się będzie postępowanie w związku z zarzutami o naruszenie unijnego prawa. Oprócz naszego kraju, wezwane w czwartek przez KE do naprawy sytuacji zostały także: Belgia, Bułgaria, Czechy, Niemcy, Irlandia, Grecja, Hiszpania, Francja, Chorwacja, Włochy, Cypr, Węgry, Malta, Austria, Portugalia, Rumunia i Słowenia.
ZOBACZ: Unia Europejska szykuje odpowiedź dla Trumpa. W planach cła odwetowe
Jednolite prawo w całej UE. Tak chcą egzekwować sankcje przeciw Rosji
Jak podkreśliła KE, wspomniani członkowie unijni mają dwa miesiące na złożenie wyjaśnień. Jeśli te zostaną uznane za niesatysfakcjonujące, Komisja ma wydać tzw. uzasadnioną opinię, czyli formalne wezwanie do pilnej zmiany prawa krajowego. Kolejnym krokiem może być ponadto skierowanie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Dyrektywa określająca przestępstwa związane z naruszaniem unijnych sankcji została zaproponowana w grudniu 2022 r. Powodem był wybuch pełnowymiarowej wojny w Ukrainie - Wspólnota zaczęła masowo stosować obostrzenia przeciw Rosji, chcąc wywrzeć na nią jak najsilniejszy nacisk. Unijne regulacje miały wprowadzić takie same kary za łamanie sankcyjnych postanowień dla wszystkich krajów członkowskich. Jak przekonuje KE, nowe prawo byłoby odstraszające dla tych, którzy mimo zakazów nie zakończyli relacji handlowych z Rosją.
"Harmonizacja krajowego prawa karnego w tym obszarze ułatwi dochodzenie i ściganie naruszeń sankcji UE we wszystkich państwach członkowskich, zwiększając skuteczność unijnych środków ograniczających"- podkreśliła KE w komunikacie w czwartek.
ZOBACZ: Przedsiębiorcy komentują rekonstrukcję. Mają konkretny apel do rządu
Lawina oskarżeń wobec Polski
Również w czwartek KE uruchomiła postępowanie o naruszenie prawa UE wobec dziewięciu krajów członkowskich, w tym Polski, w związku z niewdrożeniem zmienionych zasad dotyczących transportu niebezpiecznych towarów. Chodzi o zmienione przez KE w listopadzie 2024 r. załączniki do dyrektywy z 2008 r. ustanawiającej zasady transportu lądowego towarów niebezpiecznych. Na ich wdrożenie kraje miały czas do końca czerwca.
"Dyrektywa unowocześnia przepisy UE dotyczące transportu lądowego towarów niebezpiecznych, obejmując zarówno operacje międzynarodowe, jak i krajowe w UE, aby odzwierciedlić najnowsze osiągnięcia naukowe i techniczne. Dostosowując przepisy UE do ostatnich aktualizacji międzynarodowych porozumień i regulacji, dyrektywa zapewnia zharmonizowane ramy dla bezpiecznego transportu materiałów niebezpiecznych” - uzasadniła KE.
ZOBACZ: "Stawianie wozu przed koniem". Kreml o spotkaniu Wołodymyra Zełenskiego - Władimirem Putin
Z kolei 26 państwom członkowskim UE, w tym znów - także Polsce, zarzucono brak informacji o wdrożeniu przepisów dyrektywy dotyczącej promowania energii ze źródeł odnawialnych. Jedynie Dania poinformowała KE o pełnym wdrożeniu przepisów w wymaganym terminie, czyli do 21 maja.
Unijne przepisy miały na celu przyspieszyć rozwój OZE we wszystkich sektorach gospodarki. Dyrektywa przewiduje m.in. rozwój integracji systemu energetycznego poprzez elektryfikację i odnawialny wodór, a także mechanizmy wspierające zrównoważoną produkcję bioenergii.
We wszystkich powyższych przypadkach kraje mają dwa miesiące na złożenie wyjaśnień do KE.
Czytaj więcej