Spór wokół migracji. "Odrzucić retorykę tresowania Polaków"

aktualizacja: Polska
Spór wokół migracji. "Odrzucić retorykę tresowania Polaków"
Polsat News
Stanowcze słowa Krzysztofa Bosaka. "Odrzucić retorykę tresowania Polaków"

- Trzeba odrzucić retorykę tresowania Polaków - powiedział Krzysztof Bosak, komentując ostatnie wydarzenia na manifestacjach przeciwko migrantom. Według polityka "Polacy są tolerancyjnym narodem", którego "nie trzeba tresować". Jak zaznaczył, wulgarne zachowania z demonstracji związane są z emocjami, jakie panują w społeczeństwie.

- Polacy są tolerancyjnym narodem, nas nie trzeba tresować, natomiast my musimy ustrzec się zupełnie innego błędu, niż niedostateczna tolerancja czy rasizm, do którego Polacy nie są skłonni (...) Musimy ustrzec się błędów poprawności politycznej, która sparaliżowała narody zachodnie do prowadzenia racjonalnej polityki migracyjnej, demograficznej, narodowościowej. Tu jest moim zdaniem ryzyko - powiedział Krzysztof Bosak w poniedziałkowym "Graffiti".

Krzysztof Bosak po manifestacjach przeciwko migracji. "Część klasy dziennikarskiej jest pod szantażem"

Zdaniem wicemarszałka Sejmu wulgarne postawy, które wydarzyły się w czasie ostatnich manifestacji przeciwko migrantom, związane są z "emocjami w społeczeństwie"

 

WIDEO: List kardynała Rysia w sprawie migrantów. Bosak: Część hierarchów oderwana od rzeczywistości

- Gdybyśmy my tę manifestację zrobili trzy lata temu, to po prostu ludzie by nie przyszli. To nie jest tak, że my coś sobie wymyślimy i kreujemy (...) Próbujemy nadać polityczny wyraz, polityczne postulaty obawom, emocjom - zaznaczył polityk.

 

ZOBACZ: Zapytano Polaków o Ruchu Obrony Granic. Dominuje jedna odpowiedź

 

- Cześć naszego społeczeństwa, w tym część klasy dziennikarskiej, jest pod szantażem tej poprawności politycznej. Naszą rolą jest powiedzieć do was jako do dziennikarzy: "odwagi, mówcie, jak się sprawy mają naprawdę". Koniec z pudrowaniem rzeczywistości. Do rządu: dawajcie dane na stół, mówcie, jak jest naprawdę - wyjaśnił Bosak. 

 

Polityk odniósł się także do listu kardynała Grzegorza Rysia, w którym duchowny zaapelował do wiernych o używanie "języka Jezusa" w sprawie migrantów. - O języku polskim bym chętnie z kardynałem podyskutował. Czy kardynał w swojej wypowiedzi czy liście zwrócił uwagę, że jak ktoś tu przyjeżdża, powinien nauczyć się naszego języka? Może warto - stwierdził wicemarszałek Sejmu.

Bosak o liście kardynała Rysia: Część hierarchów oderwana od rzeczywistości  

- Im więcej nawoływania do nawrócenia tym lepiej, bo wszyscy jesteśmy w jakimś aspekcie grzeszni, natomiast nie jestem od recenzowania kazań - dodał polityk. 

 

ZOBACZ: Protest na granicy z Polską. "Marsz na rzecz otwartych granic"

 

Dalej stwierdził, że polityk "bardziej by nagłaśniał tych kapelanów, którzy pracują na granicy z żołnierzami, funkcjonariuszami". - Rozmawiałem z tymi kapelanami i oni wiedzą, jak naprawdę wygląda sytuacja - powiedział. 

 

- Moim zdaniem część wysokich hierarchów (...) jest trochę oderwana - niestety przykro mi to powiedzieć - od rzeczywistości. Gdyby pojechała na granicę, porozmawiała z chłopakami, którzy pracują na pierwszej linii, no to może ten język też tutaj kardynała Rysia byłby troszkę inny - stwierdził wicemarszałek Sejmu. 

Wojciech Barański / wb/pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie