Media o rosnącej niechęci Polaków do Ukraińców. "Gdyby nie wojna, nie byłoby nas tutaj"

Ukraińcy czują się w Polsce coraz gorzej - zauważają dziennikarze "Le Figaro". Sytuacja wygląda zgoła odmiennie niż w 2022 roku, gdy Polska z optymizmem przyjmowała ukraińskich uchodźców. Relacje między państwami pogorszyły się, lecz zdaniem ekspertów pobyt sąsiadów ze wschodu w Polsce jest dla kraju opłacalny. - Napływ Ukraińców do Polski jest dla niej szansą - wskazuje ekonomista.
Francuscy dziennikarze zauważają, że Ukraińcy, którzy są największą grupą cudzoziemców w Polsce "z obawą śledzą zaostrzenie narracji politycznej na temat imigracji".
Napięcia między Polakami a Ukraińcami. "Pamiętają wydarzenia sprzed 100 lat"
"Relacje polsko-ukraińskie oparte są na realnej bliskości kulturalnej ludzi, więziach zbudowanych przez ponad dekadę imigracji ekonomicznej do Polski i wzorcowej jedności w obliczu zagrożenia ze strony Kremla. Utrzymują się jednak silne stereotypy, a teraźniejszość nadal nękana jest przez bolesną przeszłość historyczną - relacjonuje Le Figaro.
ZOBACZ: Brytyjczycy podali, ile jeszcze potrwa wojna w Ukrainie
Kością niezgody pozostaje kwestia Wołynia, gdzie zginęły dziesiątki tysięcy Polaków. Wydarzenie zostało upamiętnione 13 lipca, a sama ekshumacja ofiar rozpoczęła się w kwietniu ubiegłego roku, po wieloletnich staraniach polskiego rządu.
- Kilka miesięcy temu, gdy przechodnie słyszeli, jak mówię po ukraińsku, powiedzieli mi, że pamiętają wydarzenia sprzed 100 lat – wspomina 23-letni Dima, barman z Wrocławia, cytowany w dzienniku "Le Figaro".
Dziennikarze zwracają uwagę, że "mroczna część historii pozostaje więc sednem napięć polsko-ukraińskich", które z dnia na dzień pogłębiają się.
Pobyt Ukraińców w Polsce opłacalny dla gospodarki? "Prawdziwa okazja"
Jak twierdzi Mateusz Walewski, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego, "za każdą złotówkę wypłaconą Ukraińcom w ramach zasiłków rodzinnych do kieszeni państwa wraca 5,40 złotych w postaci podatków i składek".
ZOBACZ: Coraz mniej Ukraińców planuje wrócić do kraju. Ekspert wskazuje powody
Zatem według "Le Figaro", powołującego się na ekonomistów, "z punktu widzenia gospodarki, napływ Ukraińców jest prawdziwą okazją dla Polski, w której współczynnik urodzeń należy do jednego z najniższych w UE i brakuje rąk do pracy".
Polacy mają poczucie wyższości. Tak twierdzą uchodźcy
Zdaniem ekspertów, "edukacja i kształcenie są kluczowymi narzędziami, by zachęcić ich do pozostania i przygotować się na przyszłość". Obecnie rząd przygotowuje program "Szkoła dla wszystkich", który będzie m.in. pomagał ukraińskim uczniom w szkołach.
"Le Figaro" podaje, że jedna trzecia Ukraińców przyznaje, że zetknęła się z poczuciem wyższości ze strony Polaków.
ZOBACZ: Atak na polską fabrykę w Ukrainie. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Z drugiej strony pojawiają się komentarze ze strony Ukraińców, które sugerują, że są w naszym kraju wyłącznie z jednego powodu.
- Gdyby nie wojna, nie byłoby nas tutaj - mówi Władysław, sprzątając w międzyczasie dział ze słodyczami w supermarkecie, w którym pracuje. Mężczyzna uciekł ze swojej ojczyzny w sierpniu 2022 roku, aby ochronić się przed przymusowym poborem do wojska.
Relacja Polska-Ukraina. Wyraźne pęknięcie w relacjach
Wygląda więc na to, że Ukraińcy czują się w Polsce coraz gorzej. "Fala solidarności, która pojawiła się po rosyjskiej inwazji, wydaje się niemal dalekim wspomnieniem" - piszą francuskie media.
Gazeta przypomina, że Polska przyjęła blisko milion imigrantów. Według przytoczonych badań 38 proc. Polaków deklaruje niechęć do Ukraińców. Z kolei 30 proc. ma pozytywną opinię na temat wschodnich sąsiadów. Jest to spadek o 10 pkt procentowych względem badania z roku poprzedniego i o 21 pkt. proc. w porównaniu z 2023 rokiem.