Tusk obserwował lądowanie Dragona. "Mam nadzieję, że umie pływać"

Donald Tusk oglądał relację z wodowania kapsuły Dragon ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie. Nagranie przedstawiające rozemocjonowanego premiera pojawiło się w jego mediach społecznościowych. - Mam nadzieję, że on umie pływać - żartował szef rządu. Wpis zamieścił też prezydent Andrzej Duda, który wskazał, że misja astronauty jest "dumą dla starszych, a inspiracją dla młodych".
- To jest ta kapsuła - mówił Donald Tusk, wpatrując się w ekran telewizora, na którym wyświetlano transmisję powrotu drugiego Polaka w kosmosie na Ziemię.
Dragon wszedł w atmosferę ok. godz. 11:10. Kapsuła unosiła się na spadochronach, a następnie zwodowała na Oceanie Spokojonym nieopodal San Diego, by następnie zostać wyłowioną i przeniesioną na pokład należącego do SpaceX statku Shannon.
Sławosz Uznański-Wiśniewski już na Ziemi. Donald Tusk obserwował lądowanie
- Mam nadzieję, że on umie pływać - żartował Donald Tusk, obserwując jak obiekt unosi się na wodzie.
Na nagraniu opublikowanym na profilu premiera w serwisie X słychać głos w tle, mówiący: witamy w domu. Na słowa szybko zareagował szef rządu. - No, "witamy w domu" to chyba za wcześnie powiedziane, nie? - orzekł.
ZOBACZ: Historyczny moment. Polski astronauta wrócił z kosmosu
- No, ale chyba się udało. No, Bogu dzięki, chyba wszystko ok - podsumował Donald Tusk.
Andrzej Duda gratuluje Sławoszowi Uznańskiemu-Wiśniewskiemu
Wpis w mediach społecznościowych opublikował również Andrzej Duda. "Z głębokim podziwem i dumą obserwowaliśmy pracę Pana Doktora na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie realizował Pan eksperymenty przygotowane również przez polskich naukowców" - napisał.
Duda nazwał lądowanie Uznańskiego-Wiśniewskiego "historycznym" i wyraził nadzieję, że stanie się ono "dumą dla starszych, a inspiracją dla młodych". Pogratulował astronaucie i wskazał, że Polska jest wdzięczna za jego odwagę. Przyznał, że misja Polaka i jego połączenia z Ziemią stanowią "bezcenną lekcję dla młodych, ambitnych Polaków".
"Panie Sławoszu, witamy z powrotem na Ziemi" - czytamy we wpisie prezydenta.
Misja Axiom 4 zakończona. Dragon wodował na Pacyfiku
Procedura powrotu Sławosza Wiśniewskiego-Uznańskiego z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na Ziemię rozpoczęła się w poniedziałek przed południem. Po godz. 13:15 kapsuła Dragon została odłączona od ISS i rozpoczęła swój lot, by kolejnego dnia ok. 11:30 zwodować na Pacyfiku.
Polak przebywał na ISS w ramach misji Axiom 4 rozpoczętej 25 czerwca. Uznański-Wiśniewski był, obok Węgra Tibora Kapu, jednym z jej dwóch specjalistów. Oprócz nich na pokładzie znaleźli się pochodzący z Indii pilot Shubhanshu Shukla oraz amerykańska dowódczyni Peggy Whitson. Początkowo lot miał rozpocząć się 11 czerwca, jednak z powodów technicznych był kilkukrotnie przekładany.
ZOBACZ: Pożegnanie Polaka z kosmosem. Wskazał "magiczny moment"
Pierwszym Polakiem w kosmosie był Mirosław Hermaszewski, lotnik i kosmonauta, który w 1978 r. odbył lot na pokładzie statku Sojuz 30 w ramach międzynarodowego Programu Interkosmos zainicjowanego przez Związek Radziecki.
Czytaj więcej