Rosyjskie sabotaże w Czechach. Służby wprost: To był najgorszy rok

Świat
Rosyjskie sabotaże w Czechach. Służby wprost: To był najgorszy rok
HZS Olomouckého kraje / Kremlin
Czeski kontrwywiad opublikował nowy raport ws. rosyjskiej agentury

Czeski kontrwywiad - Informacyjna Służba Bezpieczeństwa (BIS) - opublikował najnowszy raport dotyczycący rosyjskich wpływów w kraju. Podano w nim m.in. informację o tym, w jaki sposób Kreml werbuje osoby, którym później zlecają działania sabotażowe. Okazuje się, że jedno z najważniejszych miejsc poboru stanowią media społecznościowe.

Czeska Informacyjna Służba Bezpieczeństwa udostępniła raport bezpieczeństwa za rok 2024. Dokument opisuje przypadki, w których służby obrony państwa udaremniły próby zakłócania porządku, prowadzenia działań dezinformacyjnych i szeroko pojętego sabotażu.

 

Podkreślono, że - choć społeczeństwo zdaje się wyczulone na rosyjskie ataki - zagrożenie wciąż pozostaje realne.

Rosyjskie sabotaże w Czechach. Jest nowy raport

Od początku wojny w Ukrainie Rosja prowadzi równoległy sabotaż w innych krajach - w tym przekazuje fałszywe informacje, które mają wywołać w odbiorcach niechęć do określonych grup ludzi lub decyzji polityków. Dyrektor czeskiego kontrwywiadu BIS Michal Koudelka uważa jednak, że dla jego kraju to ostatni rok okazał się najgorszy.

 

"Rok 2024 należał do najtrudniejszych pod względem bezpieczeństwa w najnowszej historii Czech, ale kraj i obywatele znakomicie poradzili sobie z tym wyzwaniem" - napisał we wstępie do raportu.

 

ZOBACZ: Spotkanie Rubio - Ławrow. USA niezadowolone z działań Rosji

 

W dokumencie czeski kontrwywiad docenił czujność obywateli Czech. Dzięki świadomości ryzyka udało im się uniknąć nieprzyjemnych skutków rosyjskiego sabotażu.

 

"Mimo środków i wysiłków, których służby specjalne Rosji nie szczędzą na rekrutację osób do aktów sabotażu, nie zdołały doprowadzić w zeszłym roku do poważnych incydentów w Czechach" podano.

Rosja rekrutuje obcokrajowców. Kluczem media społecznościowe

Według BIS rosyjskie służby wywiadowcze nie ustają w prowadzeniu ukrytej agresji. Czeskie służby powstrzymały pośrednie i bezpośrednie próby wyrządzenia szkód w kraju. W ciągu minionego roku udało się zapobiec kilku sabotażom.

 

Jak wyjaśnia kontrwywiad, działalność na szkodę Czech podejmują cudzoziemcy werbowani przez przywódców Kremla na portalach społecznościowych. Internet stanowi obecnie jedno z najłatwiejszych nośników złośliwych informacji.

 

Zdaniem BIS środowisko rosyjskie odpowiadało także za setki ogłoszeń, z którymi na początku września miały do czynienia czeskie placówki oświaty.

 

ZOBACZ: Władze Litwy w schronach. Naruszono przestrzeń powietrzną

 

Ponadto wykryto próby przemytu do Rosji towarów objętych sankcjami. Czeskie firmy bezskutecznie próbowały ominąć system kontroli, który obowiązuje w związku z otwartym potępianiem przez rząd Czech rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

 

Niepokojące sygnały odebrane przez BIS dotyczyły również zagrożeń ze strony Chin, cyberbezpieczeństwa i terroryzmu islamskiego. Niepokój kontrwywiadu wzbudza jednak przede wszystkim rosnące zainteresowanie radykalnymi treściami w internecie wśród młodzieży.

Patryk Idziak / mjo / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie