"Nie chce realizować umowy sprzed dwóch lat". Polityk PO o działaniach Hołowni

Polska
"Nie chce realizować umowy sprzed dwóch lat". Polityk PO o działaniach Hołowni
Polsat News
Hołownia i spotkanie z politykami PiS. Schetyna: Chce być dalej marszałkiem

On walczy i chce być dalej marszałkiem, nie chce realizować tej umowy koalicyjnej sprzed dwóch lat - powiedział polityk KO Grzegorz Schetyna, komentując ostatnie rozmowy Szymona Hołowni z politykami PiS. Zdaniem Schetyny takie spotkanie to "typowa gra Kaczyńskiego". - Tym się Kaczyński potrafi posługiwać jak nikt inny - zaznaczył.

Do głośnego spotkania Szymona Hołowni z politykami PiS, w tym Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w mieszkaniu europosła Adama Bielana, odniósł się w "Śniadaniu Rymanowskiego" senator KO Grzegorz Schetyna.

 

Jak stwierdził, "tu chodzi o czysta politykę". - Chodziło o demonstrację ze strony marszałka Hołowni przed negocjacjami koalicyjnymi, to jest oczywista oczywistość - podkreślił.

 

Według Schetyny w działaniu Hołowni chodziło także o pokazanie swojej podmiotowości. - Uważam, że to jest bardzo nieszczęśliwe, to jest nie dobrze, co się stało dla nas, dla koalicji. To nigdy nie buduje zaufania, zawsze je zabiera. To jest typowa gra Kaczyńskiego - powiedział.

Schetyna uderza w Hołownię. "Nie chce realizować umowy koalicyjnej"

Schetyna komentując obecność na spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego, stwierdził, że ten "zawsze skłócał partnerów, budował takie dozy nieufności w polityce". - Tym się Kaczyński potrafi posługiwać jak nikt inny - zaznaczył.

 

ZOBACZ: Tajemnicze nocne spotkanie. Szymon Hołownia zabrał głos

 

- O to chodziło, żeby wprowadzić nieufność miedzy rozmowy czy do rozmów koalicyjnych, które będą tworzyć nową konstrukcję rządową, nowy początek drugiej części kadencji - powiedział Schetyna. Z kolei na pytanie o to, kto mógł zorganizować rozmowę w mieszkaniu Adama Bielana, stwierdził: "gospodarz mieszkania plus jeden z wicemarszałków Senatu - historycznie dla mnie to jest wszystko tutaj jasne".

 

WIDEO: "Nie chce realizować umowy sprzed dwóch lat". Polityk PO uderza w Hołownię 

 

 

Podkreślił jednocześnie, że jego zdaniem Hołownia "walczy i chce być dalej marszałkiem". - Nie chce realizować tej umowy koalicyjnej sprzed dwóch lat - dodał.

 

Sprawę skomentował również polityk Polski 2050 Maciej Żywno. - Przypomnę, że liderzy różnych opcji politycznych spotykają się w różnych miejscach, także o różnych porach. Nie ma co ukrywać, liderzy także koalicji rządzącej spotykali się w wilii na ul. Parkowej o różnych porach - powiedział.

 

- Marszałek Hołownia w obrębie swoich obowiązków - przede wszystkim marszałkowych - spotyka się z przedstawicielami różnych opcji, o czym cały parlament doskonale wie. Może faktycznie niezręcznością jest miejsce, w którym to spotkanie się odbyło - zaznaczył. Podkreślił przy tym, że "nie było, nie ma i nie będzie mowy o tym, żeby Polska 2050 robiła koalicje z PiS".

Spotkanie Hołowni z politykami PiS. "Rozmowa dotyczyła dobrych projektów dla Polski"

- W polityce jesteśmy bardzo często atakowani za to, że jest za dużo sporów, walki i podziałów. Szymon Hołownia wielokrotnie deklarował, że chce być tym marszałkiem Sejmu, który rozmawia ze wszystkimi. Spotkał się z Adamem Bielanem, rozmowa dotyczyła właśnie dobrych projektów dla Polski, spraw bieżących, żeby nie było tych podziałów - powiedział natomiast Tobiasz Bocheński z PiS. 

 

ZOBACZ: Nocne spotkanie Hołowni z Bielanem. Dobrzyński broni SOP, "próba podważenia autorytetu"

 

Głos w tej sprawie zabrała także wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego z Nowej Lewicy Karolina Zioło-Pużuk. - Byłam bardzo zaskoczona, dlatego że spotkania oficjalne i te, które mają służyć - tak jak mówi marszałek Hołownia - nawiązaniu dialogu, powinny jednak odbywać się (...) na pewno w oficjalnych miejscach. (...) Natomiast prywatne mieszkanie powoduje tyle, mamy efekt skrajnie inny niż ten, który jak deklaruje - marszałek Hołownia - chciał osiągnąć - stwierdziła.

 

Natomiast jak zaznaczyła europoseł Anna Bryłka z Konfederacji, "przyszłość Hołowni na funkcji marszałka Sejmu zależy bezpośrednio od niego". - Jeżeli sam nie zrezygnuje, to najprawdopodobniej rządząca większość nie będzie miała wystarczające liczby głosów do tego, żeby zmienić marszałka - powiedziała. 

 

Z kolei do kwestii wulgarnych komentarzy, które pojawiły się w sieci pod adresem lidera Polski 2050 odniosła się rzecznik prasowa prezydenta RP Diana Głownia. - To jest niestety narracja, którą w tym momencie prezentuje koalicja, która rządzi. To jest obrażanie ludzi, obrażanie swoich koalicjantów, obywateli, ludzi, którzy bronią granicy. Nie jestem absolutnie tym zaskoczona - powiedziała. 

wb / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie