Sławomir Cenckiewicz szefem BBN. Prezydent elekt kompletuje zespół

Sławomir Cenckiewicz, były dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i były członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, zostanie nowym szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego - ogłosił Karol Nawrocki. Jak mówił, ceni sobie "nieprzeciętny umysł" i "państwowe podejście" Cenckiewicza. - Jedyna racja, której służy to siła i stabilność RP - stwierdził prezydent elekt.
Karol Nawrocki przedstawił skład Biura Bezpieczeństwa Narodowego podczas konferencji prasowej w siedzibie Kancelarii Prezydenta RP. Nowym szefem BBN zostanie Sławomir Cenckiewicz, były dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i były członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.
Nawrocki podkreślał podczas konferencji, że wszystkie zadania, które stają przed prezydentem RP w zakresie bezpieczeństwa, wykonywane są przez BBN.
Sławomir Cenckiewicz zostanie szefem BBN. Karol Nawrocki zdecydował
- Nie tylko wybitny intelektualista, akademik, autor wielu książek z zakresu działania komunistycznych, sowieckich służb specjalnych - mówił o Cenckiewiczu prezydent elekt.
ZOBACZ: Prezydent wprost o stanowisku premiera. "Nie wahałbym się"
- Nieprzeciętny umysł profesora Sławomira Cenckiewicza, ale także cechy wolicjonalne i moje głębokie przekonanie, że jedyna racja, której służy to siła i stabilność Rzeczpospolitej, to państwowe podejście pana profesora bardzo sobie cenię - kontynuował Nawrocki.
Jak mówił, Cenckiewicz to "człowiek zdecydowany, co miał okazję udowodnić jako szef komisji likwidacyjnej WSI, a także przewodniczący komisji badającej wpływy rosyjskie".
- Wiemy, że to zagrożenie Federacji Rosyjskiej, także zagrożenie operacyjne, wciąż zagraża Rzeczpospolitej. Stąd też decyzja o tym, aby profesor Sławomir Cenckiewicz został szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego - dodał prezydent elekt.
"W tym będziemy rząd wspierać". Sławomir Cenckiewicz zabrał głos
Cenckiewicz podziękował prezydentowi elektowi za zaufanie i zapewnił, że kierowane przez niego Biuro będzie "przede wszystkim merytorycznym, organizacyjnym wsparciem w realizacji konstytucyjnych zadań Prezydenta RP, czyli zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi i - można powiedzieć - opieki nad całym bezpieczeństwem państwa polskiego".
ZOBACZ: Wiceminister reaguje na słowa Kosiniaka-Kamysza. "Schizofreniczna sytuacja"
Podkreślił jednocześnie, że Biuro "nie będzie jakąś redutą kontestacji" dobrych projektów resortów obrony czy spraw wewnętrznych, które będą wychodzić naprzeciw obronności, bezpieczeństwu państwa i zwiększaniu naszych zdolności obronnych. - W tym wszystkim będziemy rząd wspierać - zapewnił.
- Chcę też podkreślić, że nie będziemy takimi mimowolnymi akuszerami tego, co przyjdzie z rządu. Będziemy chcieli być merytorycznym, również organizacyjnym, wsparciem dla wypracowania optymalnych dla Polski, dla naszego bezpieczeństwa projektów - zaznaczył Cenckiewicz.
Prezydent elekt zaprezentował skład Biura Bezpieczeństwa Narodowego
Nawrocki ogłosił również, że zastępcami nowego szefa BBN zostaną generałowie Andrzej Kowalski oraz Mirosław Bryś.
- Pan generał Andrzej Kowalski to doświadczony funkcjonariusz cywilnego i wojskowego wywiadu. Człowiek, który łączy swoją misję oficerską z zadaniami intelektualnymi. To człowiek, który myśli o bezpieczeństwie państwa polskiego w kontekście XXI wieku i z zmieniających się zagrożeń - ocenił Nawrocki.
ZOBACZ: Ofensywa dyplomatyczna Nawrockiego. Wiadomo, z kim porozmawia
Jak zaznaczył, "pierwszym zadaniem" generała będzie "stworzenie Departamentu Technologii Przełomowych w BBN". - Będzie dawał możliwość ewaluacji zmian na polu bitewnym, ale będzie także zadawał sobie trud adaptowania nowych rozwiązań technologicznych w zakresie bezpieczeństwa państwa - mówił prezydent elekt.
Karol Nawrocki przedstawiając generała Mirosława Brysia mówił, że to "żołnierz Wojska Polskiego od początku lat dziewięćdziesiątych". - Pan generał był zastępcą dowódcy 6. brygady powietrznodesantowej i stał na czele 4. warmińsko-mazurskiej brygady obrony terytorialnej. To bardzo doświadczony generał Wojska Polskiego - wymieniał prezydent elekt.
- Co dla mnie w tym kontekście najważniejsze - pan generał był szefem Wojskowego Centrum Rekrutacji w czasie gdy dynamika przyjęć do Wojska Polskiego była satysfakcjonująca. Takie zadania stają przed panem generałem - podkreślił Nawrocki.
Prezydent elekt stwierdził, iż "jest przekonany, że zaprezentowany skład BBN będzie dobrym partnerem do dyskusji z MON". - Ale przede wszystkim gwarantuje nam, że bezpieczeństwo państwa będzie w rękach ludzi doświadczonych, odpowiedzialnych, ludzi, którzy całym swoim życiem dowiedli, że Polska jest dla nich najważniejsza - ocenił Nawrocki.
Czytaj więcej