Krystyna Pawłowicz przechodzi w stan spoczynku. Pisze o "aktach nienawiści"

aktualizacja: Polska
Krystyna Pawłowicz przechodzi w stan spoczynku. Pisze o "aktach nienawiści"
Polsat News

Krystyna Pawłowicz po sześciu latach pracy w Trybunale Konstytucyjnym przechodzi w stan spoczynku. Decyzję ogłosiła w mediach społecznościowych. Sędzia poinformowała, że "akty nienawiści", jakich doświadczyła "negatywnie wpłynęły" na jej zdrowie. Wcześniej PAP informowała o podjęciu uchwały ws. Pawłowicz przez Zgromadzenie Ogólne TK.

W rozmowie z PAP sędzia Pawłowicz nie potwierdziła tej informacji, tłumacząc, że chce poznać jej źródło. - O plotkach nie będziemy rozmawiać - dodała.

Krystyna Pawłowicz w TK. Media: Niezdolna do pełnienia obowiązków

Z dokumentu, które wpłynęło do sekretariatu prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego wynika, że uchwała w sprawie przeniesienia Pawłowicz zapadła na początku czerwca. Powodem tej decyzji jest stwierdzenie przez lekarza orzecznika ZUS niezdolności do pełnienia obowiązków przez Pawłowicz.

 

ZOBACZ: Krystyna Pawłowicz reaguje na słowa Adama Bodnara. "Proszę mnie nie straszyć"

 

Zgromadzenie Ogólne tworzą urzędujący sędziowie Trybunału, którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta. Zgodnie z ustawą do kompetencji Zgromadzenia należy m.in. przenoszenie w stan spoczynku sędziego TK trwale niezdolnego do pełnienia obowiązków sędziego Trybunału.

Komunikat TK. "Wielka strata"

Trybunał Konstytucyjny opublikował w mediach społecznościowych komunikat w tej sprawie i dołączył oświadczenie Pawłowicz. 

 

"Z wielkim żalem przyjęliśmy wniosek Pani Profesor Krystyny Pawłowicz z prośbą o przeniesienie w stan spoczynku po 6 latach kadencji i zakończenie pełnienia urzędu Sędziego Trybunału Konstytucyjnego z dniem 5 grudnia 2025 r." - czytamy na platformie X. 

 

ZOBACZ: Sejmowa komisja zdecydowała. Szef KRRiT stanie przed Trybunałem Stanu?

 

Zaznaczono, że Pawłowicz jest sędzią "wyjątkowo aktywnym", a jej odejście to "wielka strata" dla TK. 

Krystyna Pawłowicz wydała oświadczenie. Pisze o "agresji" wobec sędziów

Trybunał do swojego wpisu załączył oświadczenie Pawłowicz, którym podała powody swojej decyzji. Wśród nich wymieniła "agresję wobec konstytucyjnych instytucji ustrojowych, w tym wobec TK, jego prezesa, sędziów, w tym mnie osobiście".

 

Pawłowicz napisała, że sędziów TK za wykonywanie konstytucyjnych obowiązków obrony i ochrony polskiej Konstytucji "delegitymizuje się, zastrasza, poniża i ośmiesza". 

 

"Podważa się ich wcześniejszy dorobek zawodowy. Niszczy się ich niezawisłość, zastrasza i nęka rodziny" - wymieniała. 

 

ZOBACZ: Szymon Hołownia zawiadamia prokuraturę. Chodzi o Krystynę Pawłowicz

 

Jak argumentowała, taka sytuacja uniemożliwia jej wykonywanie funkcji sędziego TK. "Agresja ta utrudnia też normlane funkcjonowanie w życiu prywatnym" - napisała. 

 

Dalej tłumaczyła, że "te akty nienawiści" odbiły się na jej zdrowiu, nieodwracalnie je pogarszając.

Artur Pokorski / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie