Pożar w warszawskim metrze. Wstrzymano ruch pociągów

aktualizacja: Polska
Pożar w warszawskim metrze. Wstrzymano ruch pociągów
X/Jacek Dobrzyński
Pożar w warszawskim metrze

Pożar w stołecznym metrze w rejonie stacji Racławicka. W wyniku zdarzenia wstrzymane zostało kursowanie pociągów linii M1. Na miejsce skierowano 45 strażaków, którzy walczyli z żywiołem. Sytuacja została opanowana przez służby, a pociągi wróciły częściowo do kursowania.

Pożar w warszawskim metrze na linii M1 w rejonie stacji Racławicka wybuchł we wtorek przed godziną 1 w nocy. Wówczas to zgłoszono zadymienie w kanale technicznym.

 

"Odcięto dopływ prądu, transformatory uziemione. KGPSP prowadzi akcję gaśniczą kabli w kanałach technicznych" - przekazywał z kolei nad ranem Jacek Dobrzyński, informując, że w rejonie zdarzenia zorganizowana została komunikacja zastępcza dla pasażerów metra.

Warszawa. Pożar w metrze. Wstrzymano linię M1

W wyniku pożaru i paraliżu komunikacyjnego, na odcinku Metro Młociny - Os. Kabaty uruchomiona została zastępcza linia autobusowa, a na odcinku Metro Młociny - Metro Wilanowska zastępcza linia tramwajowa. Szczegółowe informacje pojawiły się stronie Warszawskiego Transportu Publicznego.

 

Pożar w warszawskim metrzeInteria
Pożar w warszawskim metrze

 

Tuż po godzinie 7 rzecznik MSWiA podał, że sytuacja na miejscu została opanowana. Mimo tego, pasażerowie musieli liczyć się z dużymi utrudnieniami. Trwało oddymianie, w związku z czym ruch na stacji nie został od razu przywrócony.

 

 

Ze wstępnych informacji wynika, że ewakuowano cztery osoby, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Linia M2 kursowała bez zakłóceń, z częstotliwością co około 5 minut.

Rafał Trzaskowski zwołuje sztab kryzysowy

Jak przekazał PAP oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP m. st. Warszawy bryg. Artur Laudy, w wyniku pożaru uszkodzeniu uległy tunele kablowe i przewody, które zasilają infrastrukturę metra. Na miejscu cały czas pracują stołeczni policjanci, prowadzący czynności z innymi służbami.

 

ZOBACZ: Policja reaguje na plotki ws. Tadeusza Dudy. "Nie ma takiej listy"

 

Prezydent Rafał Trzaskowski poinformował natomiast na X, że w związku z sytuacją zwołany został sztab w Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa.

 

"Pracujemy nad jak najszybszym naprawieniem urządzeń do sterowania ruchem pociągów i zasilania ruchu" – podał.

 

Po godzinie 11 Warszawski Transport Publiczny oznajmił, że linia M1 na docinku Młociny – Dworzec Gdański została przywrócona. Pociągi powinny podjeżdżać na stacje co ok. 6 minut.

Rzeczniczka ratusza: Wstępnie wykluczono udział osób trzecich

Po południu rzeczniczka warszawskiego ratusza Monika Beuth przekazała, że funkcjonowanie pierwszej linii metra na całej trasie raczej nie zostanie przywrócone we wtorek. Pierwsza linia metra działa obecnie na trasie Dworzec Gdański – Młociny, trwają prace nad uruchomieniem odcinka Kabaty-Wilanowska.

 

Wcześniej Beuth powiedziała, że obecnie wszystko wskazuje na to, że była to awaria techniczna i wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Podczas konferencji prasowej podkreśliła natomiast, że powołani zostali biegli, którzy zbiorą materiał dowodowy w celu ustalenia szczegółowych przyczyn tego pożaru.

 

- Pracownicy metra są w trakcie ustalania skali tych uszkodzeń - dodała.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie