Ogromny napis na drapaczu chmur może runąć. Powodem upały

Na szczycie wieżowca Hadid w centrum Mediolanu zwalił się szyld firmy Generali. Na miejscu pracują służby, które ewakuowały budynek i otoczyły okolice kordonem. Władze miasta pracują obecnie nad planem bezpiecznego usunięcia uszkodzonego napisu, ponieważ istnieje ryzyko, że podczas demontażu logo może spaść na ziemię.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano w dzielnicy CityLife w Mediolanie. Jak informują włoskie media, około godz. 6:30 straż pożarna otrzymała zawiadomienie, że szyld firmy Generali, zamocowany na szczycie wieżowca Hadid spadł na jego taras.
ZOBACZ: Rosja zaatakowała Kijów. Wieżowiec stanął w płomieniach
Do akcji wkroczyła straż pożarna, która ewakuowała budynek, a teren wokół został odgrodzony kordonem, aby umożliwić prace służb. Zamknięto również została jedna ze stacji metra, oraz centrum handlowe City Life Shopping District.
Mediolan. Zwalił się szyld na wieżowcu Generali. Trwa akcja służb
Głos w sprawie zdarzenia zabrała firma Generali, informując, że sytuacja jest opanowana, a w wyniku zawalanie się nie ucierpiała żadna osoba, ani żaden z pobliskich budynków. Jak dodano, pracownicy zatrudnieni w wieżowcu jak na razie wykonują swoje obowiązki zdalnie.
Obecnie władze miasta pracują nad tym, jak zabezpieczyć cały budynek i bezpiecznie usunąć napis. Proces nadzoruje prokuratura w Mediolanie, która we współpracy z inżynierami oceni, czy istnieje zagrożenie, że logo spadnie na ziemię.
ZOBACZ: Dron uderzył w 38-piętrowy wieżowiec w Rosji. Pojawiło się nagranie
Planowane jest również wszczęcie dochodzenia, które ma ustalić, co jest przyczyną zawalenia się szyldu. Nie jest wykluczone, że swój udział mogły w tym mieć bardzo wysokie temperatury z ostatnich dni, które mogły osłabić konstrukcję podtrzymującą logo - pisze "Corriere della Sera".
Dziennik podkreśla, że wieżowiec Hadid ma 192 metry wysokości, 44 piętra i codziennie pracuje w nim ponad dwa tysiące osób. Sam szyld ma mieć 15 metrów wysokości.
Czytaj więcej