Szwecja kupuje nowe uzbrojenie. Będą mogli uderzyć w Rosję

Świat
Szwecja kupuje nowe uzbrojenie. Będą mogli uderzyć w Rosję
Wikimedia Commons/ Angelo Mejia
Szwecja ogłosiła zakup nowych systemów uzbrojenia

Broń dalekiego zasięgu, artyleria rakietowa i pociski manewrujące zdolne do uderzenia w cele na terytorium Rosji - takie uzbrojenie zamierza kupić Szwecja, by wzmocnić swoje zdolności obronne. O planach poinformował naczelny dowódca sił zbrojnych Michael Claesson, dodając, że "chodzi przede wszystkim o odstraszanie".

- Chcemy mieć stałą możliwość nie tylko walki na własnym obszarze, ale też narażania atakującego na ryzyko konieczności obrony na jego terytorium - podkreślił Claesson w wywiadzie dla agencji prasowej TT.

 

Dodał, że Szwecja musi mieć zdolność uderzenia na przykład w obiekty związane z logistyką.

Nowe uzbrojenie dla Szwecji. Celem obiekty w Rosji

Głównodowodzący szwedzkiego wojska nie wymienił konkretnych systemów broni dalekiego zasięgu, jakie chce pozyskać szwedzkie wojsko. Sprecyzował, że chodzi o zasięg od 150 do 500 km. Należący do Rosji obwód królewiecki znajduje się 270 km na południe od szwedzkiej wyspy Gotlandia.

 

ZOBACZ: 5 proc. PKB na obronność. Jest decyzja krajów NATO

 

TT przypomina, że parametry spełnia m.in. amerykański system artyleryjski HIMARS o zasięgu 300 km. W maju żołnierze USA testowali użycie tego rodzaju wyrzutni na poligonie pod Visby na Gotlandii. W ub.r. podobne ćwiczenia odbyły się w archipelagu sztokholmskim.

Szwecja się zbroi. Chcą odgrywać "aktywną rolę w NATO"

Dotychczas siły zbrojne Szwecji dysponowały haubicami Archer o zasięgu od 30 do 50 km, pozwalającymi głównie na obronę własnego kraju, a nie atak na cele na terytorium wroga. Obecnie szwedzkie siły zbrojne dokonują procedury wyboru odpowiednich systemów dalekiego zasięgu. Zamówienie ma być złożone jesienią, a broń mogłaby zostać dostarczona w ciągu dwóch-trzech lat.

 

ZOBACZ: "Stanie się silniejsza". Generał z kraju NATO ostrzega przed rosyjską armią

 

Według Claessona dzięki nowym zdolnościom obronnym jego kraj "może odegrać znacznie bardziej aktywną rolę w odstraszaniu NATO, niekoniecznie w Szwecji, ale być może w Finlandii lub w krajach bałtyckich".

 

W tym tygodniu Claesson odwiedził przywróconą w 2018 r. jednostkę wojskową na Gotlandii, zapowiadając dalszą militaryzację tej strategicznie położonej na Bałtyku wyspy. Premier Szwecji Ulf Kristersson ogłosił zakup niemieckiego systemu obrony powietrznej IRIS-T SLM, mającego ochraniać Gotlandię przed dronami, samolotami i pociskami manewrującymi.

osg / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie