Pasażerowie siedzieli w ciemnościach i duchocie. Amerykański pociąg utknął w tunelu

Świat
Pasażerowie siedzieli w ciemnościach i duchocie. Amerykański pociąg utknął w tunelu
AllisonPapson/X
Pasażerowie pociągu spędzili ponad godzinę w ciemnościach i bez klimatyzacji

Ewakuacją zakończyła się podróż jednym z pociągów w Stanach Zjednoczonych. Po poważnej awarii lokomotywy skład utknął w tunelu, a wraz z nim podróżni i obsługa. Kolejne kwadranse spędzali oni w niemal kompletnych ciemnościach, a na dodatek bez klimatyzacji - w czasie, gdy przez USA przetacza się fala upałów. Jak podkreślają media, pasażerowie zauważyli problemy już po odjeździe z pierwszej stacji.

Pociąg amerykańskiego przewoźnika Amtrak, zmierzający do Bostonu, został ewakuowany po tym, jak pasażerowie i obsługa utknęli na ponad godzinę w pobliżu jednej ze stacji w Baltimore. Lokomotywa składu nr 94 miała awarię, dlatego ona i wagony zatrzymały się w ciemnym tunelu na terenie największego miasta stanu Maryland.

 

ZOBACZ: Tragedia w austriackim jeziorze. Odnaleziono ciało Polki

 

Jedna z pasażerek - Laura Evans - powiedziała stacji ABC News, że w pociągu brakowało zasilania, nie działała też klimatyzacja. Trudności pojawiły się zresztą jeszcze przed odjazdem. - Wszystko było całkowicie wyłączone. Od samego początku pociąg miał problemy, ponieważ w kilku wagonach nie było klimatyzacji. Już przed odjazdem były kłopoty z dostępnością prądu - relacjonowała.

USA. Pociąg z pasażerami utknął w ciemnym tunelu

Na jednym z nagrań widać, jak pasażerowie siedzą w ciemnościach, a niektórzy z nich wachlują się. Według spółki Amtrak po awarii podróżni otrzymali przekąski oraz butelkowaną wodę. W pewnym momencie usłyszeli komunikat, że wkrótce zostaną ewakuowani.

 

ZOBACZ: Rosja ostrzelała Ukrainę. Rakieta trafiła w pasażerski pociąg

 

"Po usterce lokomotywy pasażerowie zostali przewiezieni na stację Baltimore, a następnie zapewniono im miejsca w pociągu do miejsca docelowego" - czytamy w komunikacie przewoźnika, który przeprosił swoich klientów za "niedogodności".

 

ABC News zauważa, że do incydentu doszło podczas ekstremalnej fali upałów, która ogarnęła wschodnie Stany Zjednoczone. W Filadelfii temperatura sięga ponad 41 st. Celsjusza, a w większości regionu oscyluje wokół niewiele niższej wartości, bo 38 st. Celsjusza.

Marta Stępień / wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie