Akcja szczepienia lisów. RCB wysyła alerty do dwóch województw

Mieszkańcy województw lubelskiego oraz podkarpackiego otrzymali w niedzielę alerty RCB. Chodzi o akcję szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie, która będzie prowadzona w dniach od 23 do 30 czerwca. Władze apelują o ostrożność, niedotykanie szczepionki oraz niedopuszczania do niej zwierząt domowych.
W poniedziałek rozpocznie się akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie, która potrwa do 30 czerwca. Tym razem alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa otrzymali mieszkańcy województwa lubelskiego oraz podkarpackiego.
"Uwaga! W dniach 23.06-30.06 z samolotów będą zrzucane przynęty ze szczepionką przeciw wściekliźnie dla lisów. Nie dotykaj kapsułki" - ostrzega w komunikacie CB.
Akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Apel o nieruszanie preparatu
"Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii informuje o planowanej od 26 czerwca do 5 lipca br. dodatkowej akcji szczepień lisów wolno żyjących przeciwko wściekliźnie" - poinformowano w osobnym komunikacie lokalnych władz.
"Uodparnianie lisów prowadzone będzie poprzez zrzuty z samolotów szczepionki doustnej (z wyłączeniem terenów zurbanizowanych i akwenów wodnych) oraz wykładanie ręczne (wokół osiedli ludzkich). Wykładana przynęta - wydająca specyficzny zapach - zawiera w środku aluminiowo-plastikowy pojemnik z płynną szczepionką, której działanie uodparniające skierowane jest wyłącznie na lisy oraz jenoty azjatyckie"- przekazano.
ZOBACZ: Uwaga na tę roślinę w ogrodzie. To raj dla kleszczy
Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii zaapelował do mieszkańców o nieruszanie szczepionek. Unikać ich powinny także nasze czworonogi. Warto skontaktować się z weterynarzem, jeśli pupil przypadkowo dotknie go lub połknie.
Serwis Rzeczypospolitej Polskiej gov.pl przypomina, że wścieklizna jest jedną z najgroźniejszych chorób odzwierzęcych. "W Polsce jej rezerwuarem jest lis rudy. Dlatego prowadzone są akcje szczepienia tych zwierząt" - czytamy. Wścieklizna pozostaje chorobą nieuleczalną i prowadzi do śmierci. Zgodnie z danymi WHO rokrocznie choroba powoduje zgon około 60 tysięcy osób, głównie w Azji i Afryce.