Posiedzenie RBN. Premier: Musimy się do siebie przyzwyczajać. Takie są reguły gry

aktualizacja: Polska
Posiedzenie RBN. Premier: Musimy się do siebie przyzwyczajać. Takie są reguły gry
Polsat News
Premier Donald Tusk

- Musimy się do siebie przyzwyczajać. Takie są reguły gry - poinformował po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego premier Donald Tusk. W spotkaniu brał udział prezydent elekt Karol Nawrocki.

Premier Donald Tusk relacjonował, że podczas posiedzenia RBN przekazał prezydentowi Andrzejowi Dudzie i prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu, że "w interesie państwa polskiego jest rozwianie wszelkich wątpliwości, aby nikt nie mógł kwestionować procedur wyborczych i wyniku wyborów". Nawiązał tym samym do kwestii protestów wyborczych złożonych w Sądzie Najwyższym.

 

Tusk podkreślił, że nikt nie powinien "kwestionować wyników wyborów prezydenckich" oraz "nie może być tak, że ktokolwiek - dlatego, że ma podejrzenia - uznaje, że te wybory są nieważne, albo że trzeba je powtórzyć".

Donald Tusk: Musimy się do siebie przyzwyczajać

- Żebyście państwo nie musieli się domyślać, jak wyglądało moje powitanie na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego z prezydentem elektem - wszyscy się witali, kulturalnie, jak to wypada - kontynuował premier.

 

ZOBACZ: Prezydent chce zmian w konstytucji. "Apeluję do wszystkich członków parlamentu"

 

- Wymieniliśmy z prezydentem elektem oczywistą uwagę. Musimy się do siebie przyzwyczajać. Takie są reguły gry - stwierdził. - Karol Nawrocki zwrócił uwagę, że mimo tego, co nas dzieli, jedno nas łączy - Lechia Gdańsk. To nie tak mało - dodał.

Premier: Instytucje państwowe muszą ze sobą współpracować

Szef rządu podkreślił, że nadrzędnym interesem wszystkich w Polsce jest to, że "instytucje państwowe, czy się kochają, czy nie, muszą ze sobą współpracować w sprawach kluczowych".

 

- Zarówno prezydent Duda, jak i ja przez te lata współpracy, czasami sporów, ale kontynuowaliśmy bezcenną zasadę, jaką był szeroki konsensus, szerokie porozumienie wszystkich głównych sił politycznych i instytucji państwowych, jeśli chodzi o bezpieczeństwo narodowe, NATO, relacje z Rosją, z Ukrainą czy UE - powiedział Tusk i poprosił, by po zmianie prezydenta utrzymać konsensus i współdziałanie w sprawie bezpieczeństwa, obrony, NATO, Ukrainy i Rosji.

 

- Pierwszym testem było dzisiejsze spotkanie i będzie oczywiście spotkanie w Hadze. Tam potwierdzimy, że Polska ma jednolity, wspólny pogląd na sprawy dot. bezpieczeństwa. Na następnym posiedzeniu, gdzie będzie reprezentował Polskę nowy prezydent, ja oczekuję potwierdzenia tego jednolitego, wspólnego polskiego stanowiska - dodał premier.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Omawiano dwa wątki

Andrzej Duda zapowiadał, że podczas narady omawiane będą dwie sprawy. Pierwsza dotyczyć miała tematów związanych z nadchodzącym szczytem NATO w Hadze. W trakcie spotkania dyskutowano także o kwestii bezpieczeństwa energetycznego Polski.

 

ZOBACZ: Posiedzenie RBN. Wśród uczestników prezydent elekt

 

Zwołanie RBN w tej sprawie Duda zapowiedział pod koniec kwietnia, w reakcji na potężną awarię, która dotknęła wtedy systemy energetyczne Hiszpanii, Portugalii i części Francji.

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie