Izrael rozpoczyna kolejną ofensywę. "Trwa atak na cele wojskowe"

Świat
Izrael rozpoczyna kolejną ofensywę. "Trwa atak na cele wojskowe"
Leo Correa/AP
Trwa wymiana ognia między Iranem i Izraelem

"Siły Powietrzne atakują obecnie cele wojskowe w Teheranie, jednocześnie przechwytując rakiety wystrzeliwane z Iranu" - przekazują Siły Obrony Izraela w najnowszym komunikacie. Izraelskie wojsko potwierdziło kolejny atak Iranu. Wydało ostrzeżenie dla izraelskich obywateli i poleciło im udanie się do schronów.

Izraelskie wojsko poinformowało, że Iran wystrzelił kolejne rakiety i zaapelowało do obywateli o jak najszybsze udanie się do schronów.

Kolejna wymiana ognia miedzy Iranem i Izraelem

"Niedawno IDF (Siły Obronne Izraela) zidentyfikowały kolejne pociski wystrzelone z Iranu w kierunku terytorium państwa Izrael. Systemy obronne działają w celu przechwycenia zagrożenia. Po otrzymaniu ostrzeżenia, społeczeństwo otrzymało polecenie udania się do chronionej przestrzeni i pozostania tam do odwołania" - przekazały Siły Obronne Izraela w specjalnym komunikacie.

 

Jednocześnie Izrael poinformował o nowej ofensywie w Iranie i wystrzeleniu kolejnych pocisków.

 

ZOBACZ: Odpowiedź na atak. Iran wystrzelił rakiety w kierunku Izraela

 

"Podczas gdy (izraelskie wojsko) prowadzi działania mające na celu przechwycenie rakiet wystrzelonych z Iranu, Izraelskie Siły Powietrzne atakują cele wojskowe w Teheranie" - poinformowało wojsko, dodając, że w kilku miejscach w Izraelu zawyły syreny.

 

Izraelska straż pożarna przekazała, że po wystrzeleniu przez Iran kolejnej serii pocisków, uszkodzone zostały budynki mieszkalne, a w nadmorskich i północnych regionach kraju wybuchły pożary. Nie ma doniesień o ofiarach oraz rannych. 

 

"Do centrów dowodzenia izraelskiej straży pożarnej w dystrykcie przybrzeżnym i północnym zgłoszono kilka incydentów m.in. zniszczenie budynków mieszkalnych i pożar na otwartej przestrzeni" - przekazał w oświadczeniu rzecznik Izraelskiej Straży Pożarnej i Ratowniczej Tal Volbovitz.

"Prewencyjny atak" na Iran

Izraelski minister obrony Israel Kac ogłosił w piątek nad ranem, że Izrael rozpoczął prewencyjny atak na Iran. Zarządził też alarm na terenie całego kraju i ostrzegł, że w najbliższym czasie oczekiwany jest odwet ze strony Iranu. 

 

- To decydujący moment w historii Izraela - oświadczył premier Benjamin Netanjahu w orędziu do narodu wygłoszonym po rozpoczęciu ataków. - Rozpoczęła się Operacja Powstający Lew, której celem jest powstrzymanie irańskiego zagrożenia dla istnienia państwa Izrael - dodał premier.

 

ZOBACZ: Nowy atak Izraela. Potężna eksplozja w irańskim mieście

 

Premier Izraela utrzymuje, że Iran może wyprodukować broń nuklearną i zgromadził w tym celu wystarczającą ilość wzbogaconego uranu. W sobotę przekazał, że obiekty nuklearne Iranu doznały już "poważnych strat".

 

- W najbliższej przyszłości zobaczycie izraelskie samoloty nad Teheranem. Uderzymy w każdy cel reżimu ajatollahów - zapowiedział izraelski premier w mediach społecznościowych.


Netanjahu podkreślił także, że prowadzone od piątku taki są "niczym w porównaniu z tym, czego (Iran) doświadczy w nadchodzących dniach".

Aldona Brauła / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie