Dziewczynka we wrocławskim oknie życia. Ma zaledwie kilka dni

Kilkudniowa dziewczynka została znaleziona w oknie życia we Wrocławiu. Leżały przy niej pampersy, środki do higieny oraz mleko w butelce. Siostry boromeuszki, zajmujące się oknem, przekazały, że dziewczynka otrzymała imię Joanna i ma duże szanse na adopcję.
Noworodek trafił do okna życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu. Siostry boromeuszki, które zajmują się oknem otrzymały sygnał około godziny 12:00.
Przy dziecku znaleziono siostry do higieny, pampersy oraz mleko w butelce. Zakonnice w rozmowie z "Gościem Niedzielnym" relacjonują, że dziewczynka "nieco płakała".
Wrocław. Dziecko w oknie życia
- S. Dorota nakarmiła ją. Dziewczynka szybko się uspokoiła, dostała smoczek i została zabrana na badania do szpitala. Z naszego niezbyt długiego kontaktu z nią możemy powiedzieć, że wyglądała na zdrowe dziecko. Ma duże szanse na adopcję - opowiada s. Ewa Jędrzejak SMCB, prezes Fundacji "Evangelium Vitae", która prowadzi okno życia.
Dziewczynka otrzymała od zakonnic imię Joanna. S. Ewa, która ma duże doświadczenie pracy w fundacji i przy oknie życia, podkreśla, że decyzja oddania dziecka nigdy nie jest łatwa. Poleca każdej matce, która to rozważa, aby z kimś wcześniej o tym porozmawiała.
ZOBACZ: Dwulatek w oknie życia, przyprowadził go ojciec. Muszą zmienić procedurę
- Warto kogoś zapytać, czy jest jakieś inne rozwiązanie. Warto poszukać pomocy, nawet u nas, w Fundacji "Evangelium Vitae". Obecnie prowadzimy projekt Akademii Rodziny. Wysłuchujemy i pomagamy rodzicom z problemami, których sami nie potrafią rozwiązać. Podpowiadamy albo same szukamy pomocy. Naprawdę jest wiele możliwości, by pomagać matkom z dziećmi i całym rodzinom. Zapraszamy do kontaktu - mówi.
Mała Joanna jest 24. dzieckiem we wrocławskim oknie życia. Okno działa od 2009 roku i jest pod opieką sióstr boromeuszek. Znajduje się w budynku Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza.
Czytaj więcej