Probierz wezwany na "rozmowę w cztery oczy". W tle porażka z Finlandią i konflikt w kadrze

- Wezwałem trenera Probierza na rozmowę w cztery oczy, która dotyczyć będzie naszej dalszej współpracy - napisał w mediach społecznościowych Cezary Kulesza. Prezes PZPN przeprosił kibiców i obiecał zareagować na ostatnie wydarzenia. We wtorek polska reprezentacja przegrała z Finlandią, a kilka dni wcześniej Michał Probierz pozbawił Roberta Lewandowskiego opaski kapitana.
Polscy piłkarze przegrali z reprezentacją Finlandii 2:1 w Helsinkach. Gole dla Finlandii zdobyli Joel Pohjanpalo oraz Benjamin Kallman. Z kolei jedyną bramkę dla Polski zdobył Jakub Kiwior.
Po przegranym meczu głos zabrał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Cezary Kulesza zamieścił wpis w mediach społecznościowych, z którego wynika, że zamierza przeprowadzić poważną rozmowę z Michałem Probierzem.
Michał Probierz wezwany na rozmowę z Cezarym Kuleszą
"Już od czasów klubowych wyznaję zasadę, żeby nie ingerować w decyzje trenerskie. Pozostawiam szkoleniowcom dużo swobody, ale za tym idzie również odpowiedzialność. Oczekuję, przede wszystkim wyników. Dzisiejsza porażka oraz ostatnie wydarzenia wokół reprezentacji Polski wymagają reakcji. Wezwałem trenera Probierza na rozmowę w cztery oczy, która dotyczyć będzie naszej dalszej współpracy" - napisał Kulesza w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: "Lewy" miał prośbę do Probierza. Selekcjoner ujawnił kulisy rozmowy
Cezary Kulesza dodał także, że ostatnie dni "były trudne dla kibiców reprezentacji". "Jako prezes PZPN pragnę przeprosić. Wierzę, że przyszłość przyniesie nam już wyłącznie pozytywne emocje" - dodał.
Przegrana z Finlandią to nie jedyny powód zamieszania wokół polskiej kadry. W ostatnich dniach zrobiło się głośno o Robercie Lewandowskim, który utracił opaskę kapitana drużyny na rzecz Piotra Zielińskiego.
Robert Lewandowski bez opaski kapitana
Robert Lewandowski w rozmowie z "WP SportoweFakty" powiedział, że odniósł wrażenie, że "trener ugiął się pod presją mediów".
- Dostałem z zaskoczenia telefon od trenera Michała Probierza z informacją, że podjął decyzję o odebraniu mi opaski. W ogóle nie byłem na to przygotowany, usypiałem dzieci. Rozmowa trwała kilka minut - powiedział.
ZOBACZ: Lewandowski o szczegółach konfliktu z Probierzem. "Złamał nasze ustalenia"
- Nie miałem czasu poinformować rodziny czy porozmawiać z kimkolwiek o tym, co się wydarzyło, bo po kilku chwilach ukazał się komunikat na stronie PZPN-u. Sposób, w jaki zostało mi to zakomunikowane, naprawdę jest dla mnie zaskakujący - zaznaczył.
Do sytuacji z opaską kapitańską odniósł się również trener polskiej kadry Michał Probierz. Szkoleniowiec w czasie ostatniej konferencji prasowej opowiedział o okolicznościach, w jakich podjął decyzję o odebraniu "Lewemu" opaski kapitańskiej.
Jak wyjaśnił, postanowienie zapadło po meczu z Mołdawią i rozmowie z wieloma zawodnikami i członkami sztabu. - Po tej analizie doszedłem do wniosku, że nastąpi zmiana kapitana w naszej reprezentacji. Czas i miejsce, w jakim to się podejmuje, to bardzo trudne, w szczególności, że to wybitny zawodnik, któremu nikt nigdy nie zabierze tego, co ma, bo jest wspaniałym zawodnikiem - przekonywał selekcjoner.
ZOBACZ: Lewandowski rezygnuje z gry. Konferencja Michała Probierza
- O 21:16 (czasu fińskiego - przyp. red.) zadzwoniłem do Roberta i porozmawiałem z nim przez chwilę, przekazałem mu informacje, że ze względu na to że coś powinniśmy zmienić w tej drużynie, że lepszym kapitanem byłby Piotrek Zieliński. Odpowiedź Roberta była taka, że opaska kapitańska nic nie znaczy i z jego perspektywy to nic nie zmieni - mówił Probierz.
Czytaj więcej