Spektakularny wybuch Etny. Turyści rzucili się do ucieczki

Świat Agata Sucharska / sgo / PAP/Polsatnews.pl
Spektakularny wybuch Etny. Turyści rzucili się do ucieczki
Giuseppe Distefano / AP
Kłęby dymu znad wulkanu Etna

Z wulkanu Etna na Sycylii unosi się gęsta chmura dymu, sięgająca kilku kilometrów w górę. To mieszanina popiołu, gazów i odłamków skalnych, która powstała w wyniku zapadnięcia się części krateru po wcześniejszej erupcji. Wybuch nastąpił na oczach turystów, którzy rzucili się do ucieczki.

Zobacz więcej

W nocy z poniedziałku na niedzielę doszło do kolejnej erupcji wulkanu Etna. W wyniku zawalenia się fragmentu krateru stwierdzono zjawisko tzw. lawiny piroklastycznej.

 

Towarzyszy ona erupcjom wulkanicznym jako mieszanina gorących gazów wulkanicznych i materiału piroklastycznego, czyli popiołów i okruchów skalnych, które przemieszczają się z dużą prędkością w dół stoków wulkanu.

Erupcja wulkanu Etna. Turyści musieli uciekać

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania, na których zarejestrowano ucieczkę uczestników wycieczek na zbocze wulkanu na widok stale powiększającej się chmury.

 

 

Na nagraniach widać między innymi osoby w kaskach ochronnych, co oznacza, że brały udział w zorganizowanej grupie wycieczkowej z przewodnikiem. Niektórzy w trakcie ucieczki nagrywali aktywność Etny. Wśród turystów byli liczni cudzoziemcy.

 

W związku z sytuacją lokalne władze rozpoczęły zgodnie z obowiązującym protokołem działania w ramach monitoringu i zapewnienia bezpieczeństwa. Jak podkreślono, nie doszło do żadnych poważnych zniszczeń, nikt też nie ucierpiał. 

 

Po kilku godzinach aktywności Etny wulkanolodzy ocenili, że zaczęła ona słabnąć. Nie miała wpływu na funkcjonowanie pobliskiego międzynarodowego lotniska w Katanii.

 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie