Donald Tusk milczy po wyborach. Premier zabierze głos podczas specjalnego wystąpienia

Polska
Donald Tusk milczy po wyborach. Premier zabierze głos podczas specjalnego wystąpienia
PAP/Marcin Obara
Donald Tusk cały czas nie skomentował wyników wyborów prezydenckich

Donald Tusk zapowiedział specjalne wystąpienie. Premier, który milczy po porażce Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, stanie przed kamerami w poniedziałek o godz. 20:00. Informację potwierdził Polsat News. 

Zobacz więcej

Tusk cały czas nie odniósł się do wyników wyborów prezydenckich, których zwycięzcą okazał się wspierany przez PiS Karol Nawrocki. Pierwsze sygnały były jednak pozytywne dla kandydata KO, który według sondażu exit poll otrzymał 50,3 proc. poparcia. 

 

Sam Trzaskowski zabrał głos zaraz po godz. 21 nie kryjąc entuzjazmu. - Drodzy państwo zwyciężyliśmy - powiedział prezydent Warszawy. Mimo niewielkiej przewagi nad Nawrockim wyglądał na pewnego ostatecznego sukcesu.

Wyniki wyborów prezydenckich. Milczenie Tuska

Podczas wieczoru wyborczego głosu nie zdecydował się zabrać Tusk. Nie opublikował też żadnego wpisu na platformie X, z której często korzysta, komentując m.in. bieżące wydarzenia polityczne. 

 

ZOBACZ: Amerykańskie media o polskich wyborach. "Rząd Tuska prawdopodobnie nie przetrwa"

 

Milczał również w poniedziałek rano, kiedy Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała już oficjalne wyniki i jasne było, że to Nawrocki wprowadzi się do Pałacu Prezydenckiego. 

 

W południe okazało się, że o godz. 20:00 odbędzie się specjalne wystąpienie premiera. 

Wyniki wyborów prezydenckich. Zwycięzcą Karol Nawrocki

W poniedziałek rano Państwa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki niedzielnego głosowania w wyborach prezydenckich. Karol Nawrocki uzyskał 10 mln 606 tys. 877 głosów (50,89 proc.), zaś Rafał Trzaskowski 10 mln 237 tys. 286 głosów (49,11 proc.).

 

W drugiej połowie maja premier zadeklarował, że czerwcu, po wyborach prezydenckich, rząd czeka rekonstrukcja. Stwierdził, że po zmianach rząd będzie mniej liczny ale sprawniejszy. Przyznał też, że chciałby renegocjować umowę koalicyjną.

sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie