Ryszard Petru o przyszłości Trzeciej Drogi. "Odbija nam się czkawką"

Polska
Ryszard Petru o przyszłości Trzeciej Drogi. "Odbija nam się czkawką"
Polsat News
Ryszard Petru z Polski 2050

Ryszard Petru z Polski 2050 został zapytany, czy projekt Trzeciej Drogi dobiega końca. - Tak, ale to nie jest mój osobisty pogląd - odpowiedział. - Ale większości posłów ugrupowania - dodał. Jak wyjaśnił, współpraca z PSL jest w ramach koalicji wartością. - Ale występowanie pod wspólnym szyldem odbija nam się czkawką - zaznaczył Petru dodając, że to odpowiada za wynik Szymona Hołowni w wyborach.

Zobacz więcej

Prowadzący "Graffiti" Marcin Fijołek zapytał Ryszarda Petru z Polski 2050, o to czy projekt Trzeciej Drogi powoli dobiega końca.

 

- Tak, ale to nie jest mój osobisty pogląd - odpowiedział polityk. - Ale większości posłów tego ugrupowania, a także dominującej części członków formacji - dodał.

 

- To nie jest tak, że obudziłem się pewnego dnia z genialną diagnozą. Mówię to, co mówią ludzie - dodał.

Jaka będzie przyszłość Polski 2050? "Dziś wyrazistość jest ważna dla wyborców"

Ryszard Petru powiedział, że "czuję się silny z tym przekonaniem". - O ile dobra współpraca z PSL jest w ramach koalicji wartością, o tyle występowanie pod wspólnym szyldem odbija nam się czkawką w kampanii wyborczej. Ludzie nie rozumieją dlaczego coś przeciwko czemu głosowali, jest naszą odpowiedzialnością - wyjaśnił.

 

Jak zaznaczył polityk Polski 2050, taki stan rzeczy odpowiadał za słaby wynik Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich. 

 

WIDEO: "Graffiti". Ryszard Petru o przyszłości Trzeciej Drogi. "Odbija nam się czkawką"

 

 

 

Prowadzący zapytał, czy to oznacza, że wewnętrzne turbulencje były zbyt silne dla Trzeciej Drogi?

 

- Nie tyle turbulencje, ile różnica zdań. My się nawet nie kłócimy, po prostu każdy głosuje inaczej. To z punktu widzenia zewnętrznego wyborcy nie jest jasne - odpowiedział Petru. Dodał, że dziś wyrazistość jest ważna dla wyborców, a nie szeroka ława.

Ryszard Petru o przyszłych wyborach: Powinniśmy iść sami

- Trzeba skorygować projekty. Straciliśmy od wyborów 2023 półtora miliona głosów - zaznaczył Petru, porównując wynik Trzeciej Drogi sprzed prawie dwóch lat z wynikiem Hołowni w pierwszej turze wyborów prezydenckich.

 

ZOBACZ: Ryszard Petru o końcu Trzeciej Drogi. "Nie widzę sensu kontynuowania"

 

Polityk zaznaczył, że nie należy ignorować "sygnału z dołu". - Ludzie mają kontakt z wyborcami, coś tam przekazują - dodał.

 

- Uważam, że powinniśmy iść sami do wyborów za dwa lata. Można projekt Trzeciej Drogi nawet na ten czas zawiesić - przekazał Petru dodając, że teraz ważna jest druga tura wyborów.

Michał Blus / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!