Katastrofa balonu w Meksyku. Wpadł w "dziurę powietrzną"

Kilkanaście osób odniosło obrażenia w wypadku balonu na ogrzane powietrze w Meksyku. Do zdarzenia doszło niedaleko popularnej atrakcji turystycznej. Balon musiał przymusowo lądować i zawisł na liniach energetycznych.
Do wypadku doszło w piątek w pobliżu popularnego stanowiska archeologicznego niedaleko miasta Meksyk - poinformowały władze lokalne. Co najmniej 12 osób odniosło obrażenia w katastrofie balonu na ogrzane powietrze.
Balon wykonał "przymusowe lądowanie" w miejscowości San Martin de las Piramidas, gdy trafił w dziurę powietrzną - wynika z komunikatu władz stanu Meksyk. Lojalne media podają, że zawisł na liniach energetycznych.
Dwunastu osobom, które znajdowały się w balonie, udzielana została pomoc lekarska w miejscowej klinice.
Meksyk. Wypadek balonu. Zawisł na liniach
Do wypadku doszło niedaleko Piramidy Księżyca, popularnej atrakcji turystycznej w starożytnym mieście Teotihuacan, które było jednym z największych w prekolumbijskiej Mezoameryki.
ZOBACZ: Dramatyczny wypadek w Finlandii. Zderzyły się dwa helikoptery
Jak podaje "Daily Mail", prokuratura rozpoczęła dochodzenie, które ma zbadać, czy doszło do zaniedbań. Służby zatrzymały 29-letniego mężczyznę.
Czytaj więcej