Miliardy euro na obronność. "Europa się obudziła"

Świat
Miliardy euro na obronność. "Europa się obudziła"
PZG
Z tych środków będą mogły skorzystać polskie firmy zbrojeniowe, np. na produkcję armatohaubic Krab

Ambasadorowie państw członkowskich UE przyjęli programu SAFE. W ramach mechanizmu pożyczkowego państwa wspólnoty będą miały do wykorzystania w sumie 150 mld euro na rozwój swoich przemysłów obronnych. Politycy podkreślają, że to duża szansa dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. - Europa się obudziła - skomentował minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zobacz więcej

Minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka poinformował w środę o przyjęciu unijnego programu pożyczek SAFE. "To 150 mld euro na rozwój przemysłu zbrojeniowego" - przypomniał.

 

Projekt przyjęty przez ambasadorów państw członkowskich UE zostanie formalnie przejęty przez Radę Europejską 27 maja. 

UE. Program SAFE przyjęty. Szansa dla polskich firm zbrojeniowych

Z tych środków będą mogły skorzystać polskie firmy zbrojeniowe, np. na produkcję przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun, armatohaubic Krab i bojowych wozów piechoty Borsuk.

 

Pożyczki, udzielane krajom członkowskim, zaciągane będą przez Komisję Europejską i gwarantowane unijnym budżetem. Dzięki temu zwiększyć się mają unijne inwestycje w obronność. Środki będzie można przeznaczać zarówno na sprzęt wojskowy, jak i produkcję amunicji.

 

ZOBACZ: Ukraińcy montują kluczowe ulepszenia na polskich Krabach

 

"SAFE to korzystna, niskooprocentowana, wieloletnia pożyczka gwarantowana przez budżet UE. Program dotyczy również prostszych i przyspieszonych procedur wspólnych zamówień obronnych" - napisano w środę na profilu polskiej prezydencji na platformie X.

 

Z kolei minister Szłapka napisał na swoim profilu: "Program SAFE przyjęty. To 150 mld euro na rozwój przemysłu zbrojeniowego".

Program SAFE. Projekty zgłaszane przez kilka państw

Szłapka stwierdził, że program jest "szansą na rozwój dla polskiego przemysłu, ale w ogóle także dla polskiej gospodarki, dla firm, które będą współpracować z polskim przemysłem zbrojeniowym".

 

- Wszystkie postulaty, które z naszego punktu widzenia były ważne, także włączenie partnerów, z którymi pracujemy, Stanów Zjednoczonych, Korei czy Wielkiej Brytanii zostało uwzględnione. Także to, by te kontrakty, które już trwają mogły być uwzględnione - powiedział. Chodzi o zapis w rozporządzeniu umożliwiający ubieganie się o finansowanie projektów już trwających.

 

Co do zasady SAFE ma przyczynić się do rozwoju współpracy w obszarze zamówień obronnych między krajami UE. Pieniądze z pożyczek będą przekazywane na projekty zgłaszane przez co najmniej dwa państwa. W pierwszym roku będzie jednak wyjątek od tej reguły.

Kosiniak-Kamysz: Europa się obudziła

- Europa się obudziła. Europa pierwszy raz w historii będzie desygnować odpowiednie środki, wydawać pieniądze na uzbrojenie po to, żeby państwa narodowe, armie narodowe w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego były silniejsze, żeby zdolności operacyjne NATO były większe - skomentował minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

Podkreślił, że to działanie na rzecz wzmocnienia sojuszu, bo - jak zauważył, im więcej będzie miała polska armia sprzętu, umiejętności, zdolności, to tym będzie silniejsze NATO.

 

- Im więcej Unia wyda na polskie wojsko, szwedzkie, fińskie, litewskie, łotewskie, estońskie, naszych sojuszników, tym będziemy bezpieczniejsi i nasza granica będzie bezpieczniejsza. Im więcej Europa wyda na Tarczę Wschód, na fortyfikacje, systemy dronowe i antydronowe, tym będziemy bezpieczniejsi - dodał szef MON.

Artur Pokorski / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie