Ruchy rosyjskich wojsk przy granicy z Finlandią i Norwegią. Trump zabrał głos

Świat
Ruchy rosyjskich wojsk przy granicy z Finlandią i Norwegią. Trump zabrał głos
Ministry of Defense of the Russian Federation/EPA/SAMUEL CORUM
Donald Trump odniósł się do informacji dotyczących koncentracji sił rosyjskich przy granicy z Finlandią i Norwegią

Zdjęcia satelitarne ujawniły drastyczny wzrost rosyjskiej aktywności wojskowej w pobliżu granicy z Finlandią i Norwegią - donosiły w ostatnim czasie media. Sytuacja wzbudziła duży niepokój. O sprawę zapytany został prezydent USA Donald Trump, który stwierdził, że "wcale nie martwi się" tą sytuacją. Zapewnił, że oba kraje sa "bardzo bezpieczne".

Zobacz więcej

- Wcale się się o to nie martwię. Oni są bardzo bezpieczni. Te dwa kraje będą bardzo bezpieczne - oznajmił Trump podczas ogłoszenia dotyczącego tarczy antyrakietowej "Złota Kopuła".

Rosja. Koncentracja wojsk przy granicy z Finlandią

Prezydent odniósł się w ten sposób do niedawnych doniesień "New York Timesa". Dziennik podał, że najnowsze zdjęcia satelitarne pokazują rozbudowę baz i infrastruktury wojskowej przy granicy z Finlandią, co według "NYT" może "ujawnić strategię Rosjan na to, co stanie się po wojnie w Ukrainie.

 

Zdjęcia, których aktualność została potwierdzona przez urzędników NATO, pokazują rząd za rzędem nowych namiotów, nowe magazyny, w których można przechowywać pojazdy wojskowe, renowacje schronów dla myśliwców i stałą działalność budowlaną na bazie helikopterów, która była w większości dotąd nieużywana.

 

ZOBACZ: Reakcja na ruchy Rosji. Finlandia podjęła decyzję

 

Według ekspertów cytowanych przez gazetę, posunięcia te wyglądają na wczesny etap większej, długoterminowej ekspansji, choć nie przypomina to przygotowań takich, jak te przed inwazją na Ukrainę.

Wskazano na cztery lokalizacje

Szwedzki nadawca SVT opublikował w ostatnim czasie zdjęcia satelitarne, z których wynika, że Rosja koncentruje wojska przy granicy z Finlandią w czterech lokalizacjach - Kamenka, Pietrozawodsk, Siewieromorsk-2 i Olenia.

 

"Baza wojskowa, infrastruktura lotnicza i odnowione obiekty z czasów radzieckich wyrastają w strategicznych lokalizacjach - wyraźny sygnał, że Kreml przygotowuje się do potencjalnego starcia z Zachodem" - podał brytyjski dziennik "Mirror".

 

Kamenka położona jest 56 km od granicy z Finlandią. Od lutego miało zostać postawionych tam 130 namiotów, które mogą pomieścić 2 tys. żołnierzy. - To oznaka rosnącej aktywności - powiedział fiński analityk wojskowy Emil Kastehelmi w rozmowie z SVT.

 

ZOBACZ: Finlandia zamierza uderzyć w Rosjan. Planuje nowy zakaz

 

Na zdjęciach zarejestrowano też budowę trzech rozległych magazynów w Pietrozawodsku, około 160 km od granicy. Mogłyby pomieścić dziesiątki pojazdów opancerzonych. Podano, że ma tam powstawać więcej takich instalacji. 

 

Pobudzona do życia została też wyremontowana baza lotnicza Siewieromorsk-2. Teraz ma stacjonować tam kilka śmigłowców. Lotnisko położone jest 112 km od granicy z Norwegią. Z kolei w Olenii (ok. 145 km od Finlandii - red.) mają stacjonować bombowce. 

 

Zastępca szefa obrony Finlandii, gen. Vesa Virtanen, ostrzegł w zeszłym miesiącu, że Moskwa "celowo testuje jedność NATO". - W przyszłości będzie tam więcej żołnierzy niż przed wojną na Ukrainie - dodał.

Artur Pokorski / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie