Rosja zaprasza migrantów z Korei Północnej. "Zdecydowali się oddać za nas życie"

Świat
Rosja zaprasza migrantów z Korei Północnej. "Zdecydowali się oddać za nas życie"
PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
W Rosji mogą pojawić się nowi migranci

Rosja chce przyciągnąć więcej migrantów zarobkowych z Korei Północnej. Nie pozwalają na to sankcje ONZ, ale Moskwa szuka rozwiązania "godnościowego". - Okazali się jednymi z niewielu sojuszników, którzy byli gotowi oddać za nas życie - oświadczył szef komisji ds. Wspólnoty Niepodległych Państw w Dumie Państwowej. 

Zobacz więcej

Leonid Kałasznikow udzielił wywiadu rosyjskiemu serwisowi Lenta.ru, w którym wskazał możliwość dopuszczenia szerszej migracji zarobkowej Koreańczyków z Północy. - Zawsze nalegałem, żeby im na to pozwolić (...). Nadal opowiadam się za ich zaangażowaniem - podkreślał szef Komisji Dumy Państwowej ds. Wspólnoty Niepodległych Państw, Integracji Euroazjatyckiej i Relacji z Rodakami.


- Pamiętajmy, że Koreańczycy pracowali w Moskwie, ale potem, z powodu pewnych sankcji związanych z Radą Bezpieczeństwa ONZ, zostali usunięci - zaznaczył Kałasznikow, wzywając jednocześnie do zawarcia "wszechstronnej" umowy o strategicznym partnerstwie z KRLD.

Nowi migranci z Korei Północnej w Rosji. Ominą sankcje ONZ?

Według Kałasznikowa Rosja "nie może nawet formalnie anulować sankcji ONZ". - To są jedyne sankcje, które uznajemy w Rosji, jeśli zostaną przyjęte jednomyślnie. Zwłaszcza przyjęte przez Radę Bezpieczeństwa, czyli przez nas. Ale musimy wyjść z tej sytuacji z godnością, Koreańczycy okazali się jednymi z niewielu sojuszników, którzy byli gotowi oddać za nas życie - zauważył.

 

ZOBACZ: Korea Północna symuluje atak na USA. Przeprowadzono testy

 

Nawiązał w ten sposób do udziału obywateli KRLD w wojnie przeciwko Ukrainie. W wywiadzie Kałasznikow był też dopytywany czy migrantów ze Wspólnoty Niepodległych Państw zastąpią nowi migranci, w tym z krajów afrykańskich. Odparł, że nie ma takich planów.  

 

Zgodnie z sankcjami Rady Bezpieczeństwa nałożonymi na Koreę Północną państwa ONZ nie mogą zatrudniać Koreańczyków. Rosję musieli opuścić w 2019 roku. Jednak południowokoreańska agencja Yonhap wskazuje, że Pjongjang omija sankcje i wysyła do zaprzyjaźnionych państw robotników na podstawie wiz studenckich. 

jk/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie