Po roku wybudził się ze śpiączki. Zaśpiewał hymn Wisły Kraków

13-letni Jacek ponad rok temu zapadł w śpiączkę po tym, jak zasłabł na treningu piłki nożnej. Chłopiec przebudził się nagle po kilku miesiącach i zaczął śpiewać hymn Wisły Kraków. Prezes klubu po ujawnieniu tej informacji zareagował błyskawicznie - chłopak został zaproszony na mecz "Białej Gwiazdy".
Dramatyczne sceny rozegrały się w kwietniu 2024 roku - nastoletni Jacek zasłabł podczas treningu piłki nożnej. Jego trener natychmiast zaczął go reanimować, ratując mu tym samym życie. 13-latek kolejnych kilka tygodniu spędził na OIOM-ie. Nie odzyskał przytomności, a lekarze orzekli, że zapadł w śpiączkę.
13-latek przez rok był w śpiączce
Spędził rok w warszawskiej klinice "Budzik". Tam okazało się, że chłopiec cierpiał na poważną arytmię serca, której nigdy nie leczono, ponieważ postawiono złą diagnozę. Kiedy Jacek miał dwa lata lekarze błędnie stwierdzili, że cierpi na padaczkę.
Przez dziewięć miesięcy u Jacka nie odnotowano żadnej poprawy. Przełom nastąpił nagle i nikt się go nie spodziewał.
ZOBACZ: Polak poleci w kosmos. Start misji został przełożony
- Po dziesiątym miesiącu pobytu tutaj zaśpiewał hymn Wisły Kraków. To już było wiadomo, że dziecko jest wybudzone. Było to trochę kontrowersyjne tutaj w Warszawie, ale dla nas to była pełnia szczęścia - powiedział dla "Wydarzeń" dr n. med. Maciej Piróg, dyrektor kliniki "Budzik".
Rodzina chłopca nie kryje swojej radości i wzruszenia. Mama Jacka powiedziała, że codziennie mówiła mu o treningach piłkarskich, mając nadzieję, ze to go "zmotywuje" i szybciej się wybudzi. - Gdyby był właściwie zdiagnozowany, to do czegoś takiego by nie doszło - powiedziała.
Jacek 128 dzieckiem wybudzonym w klinice "Budzik". Czeka go długa rehabilitacja oraz zabieg kardiologiczny.
Wisła Karków zaprosiła chłopca na mecz
Materiał "Wydarzeń", w którym pokazano historię Jacka, dotarł do prezesa Wisły Kraków. Jarosław Królewski w mediach społecznościowych napisał, że taka walka "powinna być inspiracją dla każdego". 13-latek wraz z rodzicami został zaproszony na najbliższy mecz Wisły Kraków.
ZOBACZ: Spędził pięć dni pod gruzami. Cud po trzęsieniu ziemi w Mjanmie
- Piękna walka do końca, która powinna być inspiracją dla każdego. Zapraszamy z rodzicami już w piątek na mecz ze Stalą Stalowa Wola - na lożę prezydencką do Krakowa i odwiedzenie szatni po meczu. Ogarniemy! Postaramy się odnaleźć młodzieńca - napisał Królewski.
Wisła Kraków zagra w piątek ze Stalą Stalowa Wola. Kolejne spotkanie, tym razem ze Stalą Rzeszów, zaplanowano na 20 maja.
Czytaj więcej