Nowe informacje o tragedii pod Warszawą. "Katastrofa w ruchu"

Polska
Nowe informacje o tragedii pod Warszawą. "Katastrofa w ruchu"
X/Jacek Dobrzyński

Śledczy przekazali nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło w nocy na drodze szybkiego ruchu S2. W zderzeniu busa z TIR-em zginęło pięć osób, a trzy kolejne zostały ranne. Prokuratura zakwalifikowała to zdarzenie jako "katastrofę w ruchu lądowym".

- Wstępna kwalifikacja jaka jest brana pod uwagę, to kwestia spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, która skutkowała śmiercią wielu osób. Czyn ten zagrożony jest karą od 2 do 12 lat więzienia - powiedział w czwartek na konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej prok. Piotr Antoni Skiba.

 

ZOBACZ: Tragiczny wypadek pod Radomiem. Zderzył się z ciężarówką, 66-latek nie żyje

Prokuratura o szczegółach wypadku na S2

Śledczy potwierdził, że zginęły osoby siedzące po prawej stronie busa.

 

- Trzy osoby zostały ranne: jeden mężczyzna, kierowca, obywatel Litwy i dwie kobiety. Wszystkie osoby poza kierowcą to obywatele Polski. Ustaliliśmy na tym etapie, że wszystkie te osoby podążały z Pomorza, z okolic Gdyni i Gdańska w kierunku Tuszyna - przekazał

rzecznik Prokuratury Okręgowej.

 

- Wiemy, że ten pojazd był przystosowany do przewozu osób. Na tym etapie nie jestem w stanie potwierdzić, czy wszystkie osoby miały pasy i czy były nim przypięte - zaznaczył.

 

- Wstępne ustalenia wskazują na to, że doszło do najechania busa na tył stojącej ciężarówki z naczepą. W ostatniej chwili kierowca buza, chcąc ratować sytuację odbił kierownicą, co spowodowało, że nie doszło do czołowego zderzenia. Ale została ścięta prawa część pojazdu, w której siedzieli pasażerowie - powiedział prok. Skiba.

 

ZOBACZ: Nietypowy wypadek na torach. Nastolatek miał sporo szczęścia

 

Ze wstępnych ustaleń policjantów i prokuratury wynika, że kierowca prawdopodobnie zasnął lub zasłabł i tuż przed czołowym zderzeniem, ocknął się. Badania krwi wykazały, że w momencie zdarzenia był on trzeźwy.

Tragiczny wypadek na S2. 5 osób nie żyje

Do wypadku doszło w czwartek przed godz. 2 w nocy w okolicy miejscowości Konotopa pod Warszawą.

 

"Jadący w kierunku stolicy bus uderzył w zaparkowanego TIR-a. Busem podróżowało osiem osób, pięć to ofiary śmiertelne, trzy zostały ranne" - poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Mateusz Balcerek / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie