Potężna akcja niemieckich służb. Rosyjscy sabotażyści zatrzymani

Niemieckie służby zatrzymały trzech Ukraińców, którzy podejrzewani są o działania agenturalne na rzecz Federacji Rosyjskiej - poinformowała prokuratura. Mężczyźni mieli wykonywać zadania o charakterze sabotażowym.
Trzej obywatele Ukrainy zatrzymani zostali dzięki współpracy kilku służb m.in. Państwowej Służby Generalnej i Krajowego Urzędu Policji Kryminalnej. Podejrzani o szpiegostwo na rzecz Federacji Rosyjskiej mieszkali na co dzień w Kolonii (Nadrenia Północna -Westfalia) i Konstancji (Badenia - Wirtembergia).
Śledczy w wyniku prowadzonych działań ustalili, że agenci mieli przygotowywać się do wysyłki paczek, na terenie Niemiec, w których ukryte miały zostać ładunki zapalające i wybuchowe.
ZOBACZ: Zagraniczne media o pożarze przy Marywilskiej 44. "Rosyjska wojna hybrydowa"
By wywołać eksplozje chciano zastosować termit, czyli substancję chemiczną, która w momencie spalenia może osiąga temperaturę nawet 2400 stopni Celsjusza.
Niemcy. Rosyjscy agenci zatrzymani przez służby
Jak poinformował Urząd Ochrony Konstytucji nadawcą przesyłek miał być Władysław T., który współpracował przy tym procederze ze swoją partnerką Lolitą K. W akcję zaangażowany był także, mieszkający w domu dla azylantów w Konstancji Danił B. Trzecim podejrzanym, którzy zatrzymany został na terenie Szwajcarii jest Jewhen B.
ZOBACZ: Media: Tajna jednostka Putina do wojny hybrydowej. Odpowiada za cyberataki w Europie
Jednocześnie przekazano, że wybuchowe paczki miały być wysyłane przez firmę kurierską "Nova Poshta". Podejrzani wcześniej wysłali kilka pakietów testowych, w których znajdowały się nadajniki GPS. Dzięki temu udało się ustalić trasę przejazdu kurierów i miejsca, gdzie eksplozje mogą powodować największe szkody.
Czytaj więcej