Polscy żołnierze w Ukrainie? Mentzen: Od dawna podejrzewamy rząd Tuska

- Od dawna podejrzewamy rząd Tuska, że rozmawia o wysłaniu polskich żołnierzy do Ukrainy - powiedział Sławomir Mentzen, komentując słowa gen. Kellogga dotyczące umieszczenia europejskich sił na zachód od Dniepru. - Parę dni temu premier pojechał do Kijowa w ramach tzw. koalicji chętnych. Chętnych do czego? - zapytał. - Ja nie wierzę Tuskowi - podkreślił Mentzen.
- To coś bardzo groźnego. Od dawana podejrzewamy rząd Donalda Tuska, że rozmawia o wysłaniu polskich żołnierzy do Ukrainy - powiedział w "Gościu Wydarzeń" kandydat Konfederacji w wyborach na prezydenta Sławomir Mentzen, komentując słowa gen. Kellogga w telewizji Fox Business.
Wojskowy powiedział, że wśród rozważanych rozwiązań wojny w Ukrainie jest umieszczenie europejskich sił na zachód od Dniepru z udziałem czterech europejskich krajów, w tym Polski.
Mentzen dodał, że o wysłaniu polskich wojsk informowała prasa francuska i ukraińska. Zaznaczył, że póki co jest to wypierane. - Ale mamy kampanię wyborczą - zaznaczył kandydat Konfederacji.
- Parę dni temu premier Tusk pojechał do Kijowa w ramach tzw. koalicji chętnych. Chętnych do czego? - zapytał polityk.
WIDEO: Polscy żołnierze w Ukrainie? Mentzen: Od dawna podejrzewamy rząd Tuska
Polscy żołnierze w Ukrainie? Mentzen: Ja nie wierzę Tuskowi
Prowadzący Bogdan Rymanowski przekazał, że doniesienia o wysłaniu polskich wojsk zdementował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Bardzo bym chciał, aby tak było. Ale decyduje o tym prezydent na wniosek premiera. Ja przede wszystkim nie wierzę Donaldowi Tuskowi. On nie jest politykiem, który jest znany z prawdomówności - podkreślił Mentzen.
ZOBACZ: Doradca Trumpa o wysłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę. Jest reakcja MON
Polityk zauważył, że Kellogg wymienił te same cztery państwa, których przedstawiciele pojechali do stolicy Ukrainy. - Widzę w tym koincydencję - dodał.
- Jeżeli jacyś żołnierze z Francji, Niemiec czy Wielkiej Brytanii trafią na Ukrainę, to wiadomo, że będą przejeżdżać przez Polskę. Ale ja nie mam zaufania do rządu - podkreślił Mentzen.
Mentzen o wysłaniu polskich żołnierzy do Ukrainy. "Nie możemy pozwolić"
Kandydat Konfederacji zaznaczył, że to "sprawa absolutnie fundamentalna, że Polska nie może wysłać żadnego wojska do Ukrainy". - Polscy żołnierze muszą bronić naszych granic. Mamy swoją granicę z Rosją i Białorusią - powiedział Mentzen. - Nie możemy pozwolić, aby wysłać polskie wojsko do Ukrainy - powtórzył.
Kandydat Konfederacji podkreślił, że zna jednego kandydata na prezydenta, który uważa inaczej. - To Szymon Hołownia, który w grudniu 2024 nie wykluczał wysłania wojsk, gdyby to było pod parasolem NATO - przypomniał Mentzen.
ZOBACZ: Arabia Saudyjska zbroi się na potęgę. Podpisano umowę z USA
Kandydat Konfederacji skomentował również poniedziałkową debatę prezydencką. - Wczorajsza debata nie miała zdecydowanego zwycięzcy - ocenił.
- Dobre wrażenie zrobił na mnie Krzysztof Stanowski - powiedział. - Delikatnie lepsze wrażenie zrobił na mnie Nawrocki niż Trzaskowski. Natomiast obaj ci kandydaci, razem z Szymonem Hołownią, nie odpowiadają na pytania. Zaczynają tak trochę pływać - przekazał
Czytaj więcej