Hołownia uderza w Mentzena. "Jest pan 11. od końca"

- Jest pan 11. od końca jeżeli chodzi o aktywność poselską na głosowaniach - powiedział Szymon Hołownia do Sławomira Mentzena podczas debaty prezydenckiej w TVP. To riposta na słowa lidera Konfederacji, który stwierdził, że politycy to "bardzo leniwi ludzie".
Podczas debaty prezydenckiej w TVP Sławomira Mentzen stwierdził, że politycy to "rzeczywiście bardzo źli oraz leniwi ludzie", którzy "nie potrafią poradzić sobie w życiu".
Podkreślił również, że jego sytuacja wygląda inaczej, ponieważ poza polityką zarabiał "do tej pory znacznie większe pieniądze".
ZOBACZ: Debata prezydencka 2025. Eksperci o strategiach kandydatów
- Nie jestem posłem zawodowym, nie pobieram uposażenia poselskiego, nie wziąłem ani jednej złotówki na kilometrówkę czy na wynajem samochodu poselskiego - zaznaczył.
Hołownia uderza w Mentzena: Jest pan 11. od końca
Do jego wypowiedzi podczas rundy pytań wzajemnych odniósł się Szymon Hołownia, który wypomniał politykowi Konfederacji niską frekwencję.
- A jak już się pan tak ładnie prezentował w poprzedniej rundzie, to tylko dodam, że jest pan 11. od końca jeżeli chodzi o aktywność poselską na głosowaniach - przypomniał mu marszałek Sejmu.
Jak dodał, lider Konfederacji złożył ostatnią interpelację poselską trzy miesiące temu i dotyczyła ona fundacji rodzinnych. Przypomnijmy, że taką organizację posiada Mentzen.
ZOBACZ: Trzaskowski pokazał oświadczenie Nawrockiego. Doszło do spięcia
Mentzen odpowiedział później Hołowni własnym pytaniem, dotyczącym tego, czy obecny rząd opowiada się za wysłaniem wojsk do Ukrainy. W odpowiedzi znów pojawił się wątek jego aktywności parlamentarnej.
- Wielokrotnie mówiliśmy, że nikt takiej opcji nie dopuszcza. Gdyby pan częściej bywał w Sejmie, bo jest pan tam rzadkim gościem, to by pan wiedział, że również wielokrotnie te sformułowania padały z mównicy - odpowiedział mu Hołownia.
- Bardzo się cieszę, że pan zmądrzał, bo jeszcze w grudniu 2023 roku mówił pan, że dopuszcza taką sytuację, jeśli byłoby to pod parasolem NATO - odparł Mentzen.
Czytaj więcej