Kim Dzong Un zabrał głos w sprawie Ukrainy. Tłumaczy udział w wojnie

Kim Dzong Un mówił o zaangażowaniu Korei Północnej po stronie Rosji w wojnie na Ukrainie. Przywódca Korei Północnej tłumaczył, że wsparcie było "usprawiedliwione" i groził militarną odpowiedzią na "prowokacje" ze strony USA. Do obwodu kurskiego w Rosji trafiły tysiące północnokoreańskich żołnierzy oraz broń.
"Nasz udział w konflikcie jest usprawiedliwiony i mieści się w suwerennych prawach naszej Republiki" - powiedział Kim, cytowany przez KCNA. Dodał również, że bohaterami są żołnierze biorący udział w bitwie pod Kurskiem, którzy według niego zasłużyli na miano najodważniejszych obrońców godności narodu.
Korea Północna. Wsparcie wojskowe dla Rosji
Kim zaznaczył również, że Korea Północna, a dokładniej jej stolica - Pjongjang, nie zawaha się użyć siły militarnej, jeśli Stany Zjednoczone będą kontynuować - jak to ujął - prowokacje militarne wymierzone w Rosję.
ZOBACZ: Korea Północna wysłała do Rosji gigantyczne wsparcie
W ubiegłym miesiącu Korea Północna oficjalnie potwierdziła wysłanie do Rosji ponad dziesięciu tysięcy żołnierzy i uzbrojenia. Decyzja ta wynika z rosnących "więzi wojskowych między obydwoma krajami", będących efektem "kompleksowego traktatu o partnerstwie strategicznym", zawartego w zeszłym roku przez Kima i rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
Czytaj więcej