Minister finansów zdecydował. Chodzi o subwencję PiS

Minister finansów Andrzej Domański rozpoczął wypłatę subwencji dla PiS - informuje Interia. Jak przekazał skarbnik ugrupowania Henryk Kowalczyk, partia otrzymała już pierwszą ratę.
Przepisy prawa wyborczego przewidują, że wniosek o wypłatę subwencji trafia do ministra finansów, który wykonuje decyzję Państwowej Komisji Wyborczej.
ZOBACZ: Kamiński i Wąsik nie przyszli na przesłuchanie. Zostaną ukarani grzywną
Henryk Kowalczyk przekazał dziennikarzom Interii, że jego partia otrzymała pierwsze środki. Mowa o kwocie w wysokości 3,7 mln zł.
W poniedziałek 5 maja Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała o wysłaniu do ministra finansów pismo o subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości pomniejszonej o około 10,8 mln zł.
Subwencje dla PiS obniżone. Nieprawidłowości w kampanii
W sierpniu ubiegłego roku PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 r. Wykazała nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 mln zł. W konsekwencji MF zmniejszyło wypłaty dla PiS dotacji za wybory oraz przypadającej na 2024 r. subwencji z budżetu.
Wobec tego PKW przyjęła sprawozdanie finansowe PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r., przy czym zaznaczyła, że nie przesądza, czy IKNiSP SN jest sądem i nie przesądza o skuteczności jej orzeczenia. Zlecający realizację przelewów dla partii szef Ministerstwa Finansów zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały, ponieważ w jego ocenie jest ona "wewnętrznie sprzeczna".
ZOBACZ: Nawrocki nie przyszedł na sejmową komisję. Wybuchła awantura
Za 2024 r. PiS otrzymało najpierw dwie pełne kwartalne raty subwencji, a później - po odrzuceniu przez PKW sprawozdania i wobec stanowiska ministra finansów - trzecia transza nie została wypłacona. Czwarta transza - jak wynika z informacji przekazywanych mediom przez MF - wypłacona w styczniu 2025 roku została pomniejszona. Za 2024 r. PiS otrzymało więc ok 15 mln zł, czyli o ponad 10 mln zł mniej niż wynosiła przewidywana subwencja roczna dla tej partii.
Czytaj więcej