Atak na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. Nie żyje jedna osoba

Nie żyje kobieta zaatakowana siekierą na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu. Ciężko ranny został ochroniarz, który próbował bronić kobietę. Sprawca został zatrzymany. "To 22-letni obywatel Polski" - przekazała policja.
Dziennikarka Polsat News Magdalena Hykawy poinformowała, że służby otrzymały informacje o zdarzeniu o godz. 18:42.
Zespół Ratownictwa Medycznego skierowany na miejsce potwierdził informację o dekapitacji. Pojawiły się również doniesienia o rannym ochroniarzu.
Jak informuje WSPRiTS "Meditrans" w Warszawie 39-latek próbował obronić kobietę. Podczas starcia z napastnikiem doznał ran ciętych obu dłoni oraz głowy. W stanie zagrażającym życiu trafił do szpitala.
Na terenie kampusu UW odnaleziona została również siekiera, która prawdopodobnie posłużyła za narzędzie zbrodni.
Jedna osoba nie żyje, druga jest ranna
Przed godz. 20 warszawska policja poinformowała, że zatrzymano mężczyznę, który wtargnął na teren Kampusu Uniwersytetu Warszawskiego.
"Do zdarzenia doszło około godziny 18:50, to wtedy na teren kampusu Uniwersytetu Warszawskiego wtargnął mężczyzna i zaatakował siekierą znajdujące się tam osoby. To 22-letni obywatel Polski" - przekazano w mediach społecznościowych.
"Jedna osoba nie żyje, druga z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Na miejscu pracują prokuratorzy oraz policjanci. Czynności w toku" - dodano. Służby zabezpieczyły już nagrania z monitoringu.
"Działanie osoby trzeciej". Na miejscu prokurator
- Na tym etapie możemy powiedzieć, że są dwie osoby pokrzywdzone. Jedna jest prawdopodobnie ofiarą przestępstwa - przekazał w rozmowie z Interią prok. Piotr Antoni Skiba z warszawskiej Prokuratury Okręgowej.
Jak oświadczył, doszło do "działania osoby trzeciej". - Na miejscu jest już prokurator, a w dyspozycji jest kolejny śledczy, który może w każdej chwili być wysłany do pomocy - poinformował.
Skiba zapowiedział, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie na razie nie planuje udzielania kolejnych informacji w tej sprawie.
Tragedia na kampusie UW. Uczelnia ogłasza żałobę
Oświadczenie po ataku opublikował również Uniwersytet Warszawski.
"W dniu dzisiejszym w godzinach popołudniowych Społeczność Uniwersytetu Warszawskiego dotknęła ogromna tragedia. Zamordowana została w bestialski sposób nasza Koleżanka, Pracownica UW. Ciężko ranny został także pracownik straży uniwersyteckiej" - podano.
Władze złożyły kondolencje bliskim oraz rodzinie ofiary. W związku z tragedią ogłoszono również żałobę na uczelni, która będzie obowiązywać 8 maja.
Głos w sprawie zabrał również rektor UW prof. Alojzy Nowak, który w rozmowie z "Wyborczą" wyraził swoje głębokie wstrząśnięcie tragedią. Przekazał również, że sprawca był studentem trzeciego roku prawa i został ujęty.
Atak na UW. Prezydent Warszawy zabrał głos
Do tragedii odniósł się także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
"Wstrząsnęła mną informacja o makabrycznej zbrodni na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich zamordowanej. Mam też nadzieję, że ranny w ataku mężczyzna niosący pomoc wróci do pełnego zdrowia" - napisał.
Włodarz stolicy dodał, że "ten brutalny atak musi spotkać się z surową karą".
Na platformie X minister nauki Marcin Kulasek napisał, że jest w stałym kontakcie z rektorem UW. Jak zapewnił, "społeczność uczelni może liczyć na moje pełne wsparcie w tym trudnym czasie".
"W obliczu tego dramatu myślami jestem z rodziną i bliskimi ofiary. Pragnę złożyć im wyrazy najgłębszego współczucia" - napisał minister.
Czytaj więcej